Zawsze lubiłam poznawać nowe piosenki, nowe zespoły i nowych wykonawców. I nawet, jeżeli nie odkryłam w ostatnim miesiącu wielu nowości, to zapraszam na zestawienie kilku utworów, które zdecydowanie zawładnęły moją głową 🙂
„TALK” KODALINE
Płytę tej grupy przypadkowo znalazłam w miejskiej wypożyczalni i postanowiłam spróbować. Wcześniej znałam tylko „High Hopes”, ale niedługo później strasznie polubiłam „Talk”. Najbardziej podoba mi się oczywiście tekst, a instrumentalnie – sam początek.
„BAUCH UND KOPF” MARK FOSTER
Uwielbiam uczyć się niemieckiego i regularnie staram się słuchać piosenek w tym języku. Być może nie wszystkie brzmią melodyjnie i lekko, ale kilka naprawdę polubiłam, ostatnio między innymi Marka Forstera.
„SLEEP ON THE FLOOR” THE LUMINEERS
Czyli kolejny utwór jednego z moich ulubionych zespołów tym razem w cudownej piosence, z cudownym tekstem i jeszcze cudowniejszym teledyskiem. Czego chcieć więcej? Chyba tylko płyty CD brakuje mi do szczęścia…
„ALL THE LITTLE LIGHTS” PASSENGER
A na koniec perełka całego zestawienia, oczywiście w wykonaniu Passengera. W utworach australijskiego wykonawcy przepadłam już kilka lat temu, gdy wszędzie w radio leciało „Let her go”. Obecnie prawie non stop, gdy tylko wstaję rano i gdy tylko wracam do domu, słucham naprawdę wyjątkowej płyty piosenkarza o tym samym tytule co piosenka poniżej 🙂 I nic więcej już nie piszę, bo tutaj tekst mówi już sam za siebie. Tylko spójrzcie!
„We’re born with millions
Of little lights shining in the dark
And they show us the way
One lights up every time we feel love in our hearts”
Niestety nie moje klimaty 🙂
Rozumiem 🙂
Żadnej z piosenek nie znam ;/
Nic nie zaszkodzi poznać 😀
Raczej to nie jest to czego słucham ;p Szczerze mówiąc ostatnio w ogole malo co sobie puszczam xdd
Okej 🙂
Kiedy widzę tego posty na blogach to zawsze stwierdzam, że nie znam żadnej piosenki i nie wiem z czego to wynika xD
O matko, mnie niemiecki strasznie śmieszy i jak słucham piosenek niemieckich to zawsze pokładam się ze śmiechu xD No cóż, taka karma.
Może po prostu z tego, że słuchamy całkowicie różnych piosenek?
No wiesz, jak możesz? Mój kochany niemiecki… Śmieję się, bo dobrze wiem, że nie jest to melodyjny język, ale mimo to uwielbiam go 😀
Bardzo lubię Brodkę, zawsze z sentymentem wspominam jej udział w Idolu… to były czasu 🙂 Ciesze się, że wyrosła na tak dojrzałą artystkę.
Ja mało wyszukanie ostatnio. Przechodzę MEGA GIGENTYCZNĄ fazę miłości do Eda Sheerana i aktualnie zasłuchuję się w pierwszym albumie <3