Niestety, tym razem muszę Was odrobinę rozczarować, bo mój sierpniowy stosik nie prezentuje się zbyt obszernie. A wszystko za sprawą mojego postanowienia, by nie kupować zbyt wiele książek. Zapytacie pewnie dlaczego? Otóż, niedawno chwaliłam się Wam wszystkimi powieściami, które zdarzyło mi się pożyczyć od znajomych (zobacz tutaj) i do tej pory nie oddać. Nie wspomnę już nawet o tym, ile pozycji czeka na mnie na półce…
MINI MINI
My, dzieci z dworca Zoo Christiane Felscherinow – to książka, którą większość osób miało okazję przeczytać jako lekturę, ale nie ja. Od jakiegoś czasu szukałam czegoś mądrzejszego i bardziej ambitnego, więc postanowiłam poznać historię młodej narkomanki z Berlina. Muszę przyznać, że nie jest to łatwa i przyjemna lektura, ale definitywnie warto się z nią zapoznać.
Czcij ojca swego Eka Sidi – gdy tylko przeczytałam opis tej powieści, od razu poczułam, że po prostu muszę ją przeczytać! Napisałam więc prośbę o egzemplarz do Wydawnictwa Smak Słowa i udało się 😉 Wiem, że nie będzie to również prosta historia, bo opowiada o trudnym dzieciństwie w czasach PRL-u, ale wierzę w to, że okaże się nadzwyczaj wartościowa.
Ciernista róża Charlotte Link – pożyczona od koleżanki. Uwielbiam twórczość niemieckiej pisarki i miałam okazję przeczytać już kilkanaście jej książek, z których moje ulubione to Ostatni ślad i Lisia dolina. Mam nadzieję, że to tego zacnego grona dołączy również Ciernista róża.
Ktoś mnie pokocha 12 wakacyjnych opowiadań – czyli moja bardzo impulsywna i nieplanowana biblioteczna zdobycz, której jestem bardzo ciekawa. Raczej nie zdążę jej przeczytać do czwartku, ale myślę, że okaże się miłym wrześniowym powrotem do wakacji.
Mansfield Park Jane Austen – pożyczona od Oli, z którą spotkałam się dosłownie na chwilkę w zeszłym tygodniu. Bardzo rzadko sięgam po typową klasykę literatury i myślę, że warto to nadrobić (nie wiem tylko kiedy).
GAZETKI JĘZYKOWE OD COLORFUL MEDIA
COŚ WAS ZAINTERESOWAŁO?
________________________________________________
PRZYPOMINAM O KONKURSIE TRWAJĄCYM DO 31 SIERPNIA !
Więcej na temat tego, co czytam w danej chwili znajdziecie na INSTAGRAMIE lub FACEBOOKU 🙂
„Czcij ojca swego” to zdecydowanie wartościowa lektura. Nie zawiedziesz się!
W głównej mierze tak bardzo chcę ją przeczytać właśnie dzięki Twojej recenzji 🙂
Miło mi to czytać. Czekam z niecierpliwością na Twoją recenzję:)
Póki co jestem w trakcie lektury i bardzo mi się podoba 😉
Niestety, żadnej z tych książek nie czytałam, ale mam w planach w najbliższym czasie sięgnąć po „Mansfield Park” 😉 Chciałabym jesienią ponadrabiać troszkę klasyków, ale wiadomo – szkoła potrafi zrujnować nawet najwspanialsze czytelnicze plany -,-‚ „Ktoś mnie pokocha” planowałam zakupić i przeczytać podczas tych wakacji, ale potem mi się odwidziało i stwierdziłam, że jednak nie mam na to ochoty… No cóż, kobieta zmienną jest XD
Pozdrawiam
Kasia z bloga KsiążkoholizmPostępujący
Ja jestem bardzo „do tyłu” z klasykami, bo wcześniej omijałam je szerokim łukiem. Czas to nadrobić!
Do tej pory mam ciarki, gdy pomyślę o My, dzieci z dworca Zoo. To była boleśnie prawdziwa, brutalna lektura, otwierająca oczy na wiele spraw.
Ja niedawno zabrałam się za klasyki literatury, w tym miesiącu przeczytałam już Rozważną i romantyczną Jane Austen (muszę przyznać, że zaskoczył mnie styl pisania, bez zbędnych ozdobników, a z niezwykle błyskotliwym, ciętym humorem!), obecnie jestem gdzieś w połowie Dziwnych losów Jane Eyre Charlotte Bronte i muszę ci powiedzieć, że moja przygoda z klasykami jak na razie układa się wspaniale. Długo nie mogłam się za nie zabrać, ale czyta się je przyjemnie wbrew moim oczekiwaniom! Mam nadzieję, że w twoim wypadku też tak będzie.
Books by Geek Girl
W takim razie liczę na to, że i mnie spodoba się styl Jane Austen i miło spędzę czas z klasykami literatury 🙂
Też zamierzam przeczytać „Mansfield Park” 🙂
Daj znać jak Ci się podobało 🙂
Nie znam żadnej, ale Mansfield Park Jane Austen na pewno kiedyś przeczytam, bo od jakiegoś czasu gości na mojej półce. Bardzo fajny stosik 😀
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Dziękuję i nawzajem 😀
Z twoich nowości znam tylko „My, dzieci z dworca ZOO”. Jest to dość specyficzna lektura, ja – choć czytałam ją już kilka lat temu – pamiętam, że byłam nieco zaskoczona jej treścią i dostałam nieco inny obraz od tego, którego oczekiwałam. 🙂 Ciekawa jestem twojej opinii, więc będę czekać na jakieś informacje. 🙂
Pozdrawiam. ♥
🙂
„Ktoś mnie pokocha”! Od jakiegoś czasu zmuszam się do zakupu tej pozycji i jakoś ciągle przysłania ją coś innego 😀 Jestem bardzo zainteresowana „Czcij ojca swego”. Zazdroszczę więc egzemplarza 🙂
A u mnie „Ktoś mnie pokocha” czeka już ponad miesiąc i jakoś nie mogę się za nią zabrać 🙁
Ja już od dawna nie kupuję właściwie książek 😉 Wymieniam się, wypożyczam – ale nie kupuję 😉
Ja staram się ograniczać, ale czasem zdarza mi się coś nie coś kupić w promocji 😉
Na Ciernistą różę bym się połasiła 🙂
Czyli dobrze zrobiłam pożyczając ją od koleżanki 😉
Jedyną książkę, jaką czytałam z tego stosiku jest Mansfield Park i muszę przyznać, że jest to chyba najgorsza powieść Austen. Niezmiernie kocham jej twórczość, jednak ta pozycja nie przypadła mi do gustu. Ogromnie polecam Perswazje Jane Austen – zdecydowanie jej najlepsza powieść! 🙂
moonybookishcorner.blogspot.com
Postaram się pamiętać na przyszłość o tym tytule, dziękuję 🙂
Dzieci z Dworca ZOO czytałam w gimnazjum chyba ze 3 razy, oczywiście dla siebie, bo za moich czasów nie była to lektura szkolna. Ostatnio nawet trafiłam na książkę z dalszymi losami Christiane. Polecam gorąco.
Chętnie przeczytałabym też tę powieść Charlotte Link.
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/
Akurat widziałam tą książkę w bibliotece, więc po chwili oddechu myślę, że się za nią zabiorę 😉
Ja również lubię twórczość Link, chętnie odkrywam jej nowe książki 🙂 A nad kupnem gazetek językowych koniecznie muszę pomyśleć 🙂
Dla mnie Link to prawdziwa mistrzyni niemieckich kryminałów 😀
Dzieci z dworca zoo czytałam dawno temu. Miałam fazę na takie książki po przeczytaniu „Pamiętnika narkomanki”. Ciężka lektura.
Akurat „Pamiętnika narkomanki” nigdy nie przeczytałam, ale to rzeczywiście, ciężka i nieprzyjemna lektura, która zmusza do myślenia…
Twój sierpniowy stosik prezentuje się bardzo kolorowo 🙂 Po Twoich pochlebnych opiniach, zamierzam w końcu sięgnąć po książki autorstwa Charlotte Link. ,,Ktoś mnie pokocha 12 wakacyjnych opowiadań”-słyszałam wiele różnych opinii,gdyż jest….jedno dziwne opowidanie w książce. Życzę Ci, abyś znalazła czas na czytanie tych skarbów ♥
Łowczyni Książek
Dziękuję Ci bardzo 😀
Z chęcią w przyszłości zabiorę się za 12 wakacyjnych opowiadań… świąteczna edycja strasznie mi się podobała 🙂
Pozdrawiam
M.
http://www.papierowybluszcz.blog.pl
Ja niestety nie miałam okazji przeczytać poprzedniej wersji, ale liczę na to, że wakacyjna przypadnie mi do gustu 😉
Przykro mi, ale od jakiegoś czasu nie odpowiadam na nominacje do LBA. Po prostu brakuje mi na to czasu 🙁