TYLKO CO NIECO
Jak wiecie, książek z metką do przeczytania zawsze mam pod dostatkiem. Nigdy nie brakuje mi nowych pozycji, a jedynie czasu na ich lekturę. Dlatego po ostatnim stosiku postanowiłam nieco ograniczyć zakupy książkowe. I chyba po raz pierwszy udało mi się zachować silną wolę. Niestety, z tego powodu również moje miesięczne nabytki nie prezentują się najlepiej. Ale mimo wszystko zapraszam na skromne listopadowe zdobycze 🙂
CO DO MNIE PRZYWĘDROWAŁO?
Szczęście do wzięcia Jason F.Wright – egzemplarz recenzencki otrzymany od Wydawnictwa WAM w ramach akcji o tym samym tytule. Sama planuję wziąć w niej udział i tym samym pomóc niewidomym dzieciom, które czytać nie mogą. Co do książki, to nie spodziewałam się, że aż tak bardzo mnie zaskoczy. I jednocześnie wzruszy niemal do łez. Ale o tym, już niebawem w recenzji.
![]() |
@lowczyni_ksiazek |
Jeden krok Heather Gudenkauf – prezent od kochanej Lexiss, z którą w końcu udało mi się spotkać w Krakowie (niestety, dosłownie w biegu). Jakiś czas temu powyższy tytuł bardzo mnie zainteresował i teraz już nie mogę się doczekać, kiedy uda mi się rozpocząć lekturę!
Dopóki śpiewa słowik Antonia Michaelis – kupiona w Empik Outlet za 12 zł. Jej stan jest idealny, a niska cena wynika z tego, że leżała długo w magazynie. Nie planowałam zakupu tej powieści, ale swego czasu było o niej głośno i stwierdziłam, że za nieco ponad dychę spróbować nie zaszkodzi.
EBOOKI
Korona w mroku Sarah J.Maas – od Virtualo. Kolejna część cudownej trylogii Sarah J.Maas, której już pierwszy tom bardzo mnie zaskoczył. A co do drugiego, nie mam słów. Po prostu cudo. Recenzja tutaj.
Jeden dzień Gayle Forman – od Woblink-a. Poprzednie książki tej autorki – Zostań, jeśli kochasz i Wróć, jeśli pamiętasz niestety mnie nie zachwyciły, ale, po milionie pozytywnych recenzji Jednego dnia, postanowiłam dać jej jeszcze jedną szansę. Co z tego wyniknie? Okaże się już niebawem.
A CO W PLANACH?
- Książki z biblioteki – czekają na mnie już od września. Aż wstyd mi przychodzić do biblioteki, żeby przedłużyć je po raz kolejny. Liczę na to, że w końcu je przeczytam…
- Moje zbiory – większość z nich przechodzi aktualnie stan kwarantanny grzecznie czekając, aż po nie sięgnę (niektóre z nich już prawie rok).
Ciekawe książki 🙂 Ja w tym miesiącu zakupiłam 3 książki i jednego ebooka. Na grudzień tez mam już kilka planów i wydaje mi się, że wykonam zamówienie na jakiejś księgarni internetowej.
Sama mam również ochotę na jakieś grudniowe książkowe zakupy, ale postaram się zachować silną wolę (zobaczymy, czy się uda) i nie kupować zbyt wiele. Tyle książek czeka przecież na przeczytanie…
Oj ciężko będzie zdecydować, która książka będzie miała pierwszeństwo 😉 Ja też musiałam ponownie przedłużyć książki z biblioteki, gdyż ciężko znaleźć czas na wszystko. Ale to już będzie ostatni raz 😉
Rzeczywiście, aktualnie czytam ebooka "Ten jeden dzień", ale zastanawiam się, po którą z książek sięgnąć w następnej kolejności. Chyba skuszę się na "Srebrzyste wizje" Bishop, ale to się jeszcze okaże 😉
Mogę gorąco polecić Bardugo i Bishop, obie czytałam i moim zdaniem są świetne :). U każdego książkoholika zalegają zawsze nie przeczytane książki, u mnie również, a mimo to nie możemy się powstrzymać przed kolejnymi zakupami :D. Niektóre moje zdobycze zalegają od maja i cały czas brakuje na nie czasu :(.
Kurcze, chyba skuszę się na Bishop, bo naprawdę bardzo mnie zachęciłaś 🙂 Niestety, tak to już z nami książkoholikami jest. Uwielbiamy kupować i czytać, ale na to drugie nie zawsze starcza czasu. Ja mimo wszystko staram się teraz odrobinę "odkurzyć" swoje półki z nieprzeczytanymi książkami, żeby móc za niedługo kupić coś nowego 🙂
"Jeden krok" zagościł i u mnie 😉 Świetna książka, naprawdę warta przeczytania.
W takim razie muszę chyba jak najszybciej się za nią zabrać :))
Świetnie 🙂 a planujesz może przeczytać „Podaruj mi miłość”? 🙂
Tak, z pewnością planuję sięgnąć po ebooka tej książki, jeśli tylko czas i portfel na to pozwoli 🙂
Ja osobiście nie czytam książek, ale to dlatego, że jeszcze na naprawdę dobrą książkę nie trafiłam. :)) ale brzmi zachęcająco.
Świąteczna wishlista w nowym poście, zapraszam 🙂
Ojejku, w takim razie chyba musisz to zmienić! Jest tyle cudownych książek – spróbuj poszukać czegoś, co naprawdę Cie interesuje i wybierz się do biblioteki. A nuż trafisz na naprawdę dobrą powieść, która Ci się spodoba. A jak nie, to zawsze można oddać i wypożyczyć coś zupełnie innego :))
Oczekujące na swą kolej ksiażki to normalka wśród moli 🙂 Zapraszam Cię w styczniu do udziału w moim wyzwaniu. Będzie polegało na walce z zaległościami i przewiduję system motywacji 🙂
Piękne stosy nazbierałaś, wspaniałej lektury!
Z chęcią wezmę udział, jeżeli tylko o nim nie zapomnę 😛 W tym roku miałam brałam udział w wyzwaniu 12 książek na 2015 rok, ale wyzwanie "umarło" w połowie roku, a mnie bez niego troszkę odechciało się czytać książki przeznaczone na ten rok…
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Spoko, u mnie niektóre książki już ze trzy cztery lata czekają, więc…
Myślę, że i u mnie by się takie znalazły… 🙂
W tym miesiącu jakoś u mnie słabo z kupowaniem, ale na pocieszenie pocztą przyszła do mnie książkowa nagroda z pewnego konkursu. Cienka, ale jest 🙂
Słyszałam już o "Szczęściu do wzięcia" i całej akcji związanej z tą książką.
O, "Krąg"! Jest u mnie gdzieś w szafce, zaczęłam czytać, ale nie skończyłam. Teraz już nie wiem, czy mi się podobało, czy nie 🙂
Książkoprzenikaczka
MÓJ BLOG
W takim razie nie jest źle – zawsze miło dostać jakąś książkę, choćby dla poprawy nastroju 🙂
Co do "Kręgu", to czeka na mnie już od maja, ale jakoś nie mogę się za niego zabrać. Raczej nie przeczytam go w pierwszej kolejności…
Pozdrawiam
Wspaniałe książki :). "Jeden krok" czytałam i bardzo polecam. Ciekawi mnie "Szczęście do wzięcia" – to musi być cudowna książka. Życzę miłego czytania :).
Dziękuję 🙂 Dużo osób poleca tą książkę, co pokazuje mi, że muszę jak najszybciej się za nią zabrać! A co do "Szczęścia do wzięcia", to ze swojej strony zdecydowanie ją polecam. Książeczka krótka (tylko 170 stron), ale naprawdę wartościowa.
U mnie te same książki czekają na swoją kolej:* Też bym brała słowika za 12 zł:) Super sprawa:) Pozdrawiam:)
Haha, to ciekawe. Tak, "Słowik" to była niezła okazja, w którą nie mogłam uwierzyć. Nawet podeszłam do pani przy kasie, żeby dowiedzieć się, co jest z książką nie tak 😉
Trudno się powstrzymywać przed kolejnymi zakupami książkowymi. Ani brak czasu, ani brak kasy nie bywa skutecznym antidotum na kupowanie kolejnych książek 😉 stosik ciekawy i z pewnością lektura dostarczy Ci wiele przyjemności. Z wieloma tytułami się nie zetknęłam niestety więc nie doradzę kolejności czytania. Może zacznij od tych, które najdłużej czekają 😉
Rzeczywiście, książkowy zakupoholizm to ogromne uzależnienie, z którym ciężko podjąć walkę. Ja spróbuję do końca roku, zobaczymy, co z tego wyniknie 🙂 Dziękuję i pozdrawiam!
Książka "Cień i kości" ciekawi mnie od dawna 😉
Mnie również cała trylogia bardzo interesuje. Mam nadzieję, że okaże się tak dobra, jak wszyscy mówią 😉
Piękny stosik 🙂
Dziękuję 🙂
"Szczęścia do wzięcia" jestem bardzo ciekawa:)
Myślę, że recenzja pojawi się jeszcze w tym tygodniu. Książka po opisie nie wydaje się tak ciekawa i tak dobra, jak jest w rzeczywistości 🙂
Oj, wielu książkoholików nie wyrabia się z czytaniem książek. Myślę, że mi nawet nie starczyłoby drugiego życia, by przeczytać wszystko co wydaje mi się interesujące 😉 A z wymienionych w poście powieści czytałam jedynie "Powód by oddychać, który serdecznie polecam 🙂
Tak, masz rację. Na rynku wydawniczym każdego miesiąca pojawia się masa cudownych książek, które chcę przeczytać, jednak brakuje mi czasu na je wszystkie. Niestety, tak to już jest, coś za coś 🙂
Całą serię Donovan mam w planach już od maja, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać. I zawsze na półce czeka coś bardziej interesującego… 🙂
Od dawna przybieram się do trylogii Donovan… Przyjemnej lektury! 🙂
U mnie ta trylogia czeka już ponad pół roku. Liczę na to, ze w końcu uda mi się za nią zabrać! 🙂
Ciekawe książki 🙂 Chętnie bym je poznała.
Sama również nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że większość z nich okaże się godna uwagi 😉
Krąg, Bishop, Girl Online! Polecam! 😀
Bishop na pewno przeczytam jeszcze w tym roku, bo juz nie mogę się doczekać kolejnych przygód Meg i Simona!
Zazdroszczę książki Anne Bishop – strasznie mam ochotę ją przeczytać już od bardzo długiego czasu.
Piękne książki – życzę przyjemnej lektury.
Pozdrawiam 🙂
houseofreaders.blogspot.com
Sama już się nie mogę doczekać tej lektury. Poprzednie części były naprawdę niesamowite i jestem ciekawa, co nowego wymyśliła autorka w tym tomie 🙂 Chyba sięgnę po tą książkę jeszcze dziś!
U mnie też sporo książek, które czekają na swoją kolej. Nie umiem się jednak powstrzymać przed kupieniem kolejnych. Wydawnictwa kuszą nowościami. 🙂
Rzeczywiście, sama mam ten sam problem. Każdego miesiąca wychodzi tyle cudnych nowości, a ja jeszcze nie przeczytałam wcześniejszych książek… 🙂
Mała ilość nie znaczy źle 🙂 Sama staram się ograniczyć zakupy, żeby w końcu sięgnąć po wszystkie zaległe tytuły, ale cały czas mam z tym problem 🙂
Dokładnie, w końcu liczy się jakość książek 😀
Polecam serdecznie Girl online szczególnie teraz, bo jest ona w świąteczny klimacie, bo akcja dzieje się na przełomie grudnia/stycznia, więc za nią musisz koniecznie się zabrać właśnie teraz przed świętami 😉 Reszty nie czytałam 😛
U mnie za to nic nie przybyło, bo niestety zamiast książek w tym miesiącu musiałam sobie kupić kurtkę zimową 😛 Ale za to w grudniu się odbiję, bo jest gwiazdka 😀
Tego o "Girl Online" nie wiedziałam. Brzmi ciekawie, ale nie mam pojęcia, kiedy uda mi się znaleźć na nią czas. Aktualnie planowałam zacząć od "Srebrzystych wizji" Bishop, ale wygląda na to, że zamiast czytać zajmuję się nauką 🙁
Niesamowicie się ciesze,że w końcu udało nam się spotkać♥♥♥Mam nadzieję,iż książka Ci się spodoba :3 Okropnie ciekawi mnie od dłuższego czasu ,, Posępna litość".,,Zła krew" też od dłuższego czasu gości na mojej półce,ale jakoś nie mogę się za nią zabrać.
Ja również, chociaż troszkę mi głupio, że mogłam tylko na chwilkę ♥ Jestem pewna, że książka okaże się niesamowita, chociaż póki co niestety nie mam czasu na lekturę – sama rozumiesz, w szkole, jak to w szkole, nawał pracy 🙁 Mam nadzieję, że uda mi się po nią sięgnąć przez święta. "Złą krew' kupiłam w wakacje, pod wpływem impulsu, ale jakoś do tej pory się za nią nie zabrałam…
U mnie też od dłuższego czasu wiele książek czeka na przeczytanie,w tym "Girl Online" Zoe
W takim razie chyba razem powinnyśmy się zabrac za "Girl Online" 😉