Po pełnym książkowych zdobyczy czerwcu, w tym miesiącu postanowiłam trochę przystopować ze zbieraniem nowych książek. Ale jak to już u mnie bywa – postanowienia swoje, a życie swoje. A ja po prostu nie mogłam się powstrzymać od skorzystania z okazji 😉
EGZEMPLARZE RECENZENCKIE
Niezwykła Polska – kolorowanka od Wydawnictwa SQN, w której znajdziecie najciekawsze miejsca w naszym kraju (do pokolorowania oczywiście). Nieco więcej o niej już niebawem.
Gregor i tajemne znaki Suzanne Collins – czyli egzemplarz recenzencki od portalu Sztukater, z którym właśnie rozpoczęłam współpracę. Jestem bardzo ciekawa kolejnych przygód tytułowego Gregora, z którymi już za niedługo się zapoznam.
Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej Sarah Dessen – od HarperCollins. Jak wspominałam już pewnie milion razy, bardzo lubię książki tej autorki, głównie za prostotę i lekkość czytania. Jestem właśnie w połowie tej powieści i zastanawiam się, jak zakończy się ta historia 😉
Żona plantatora herbaty Dinah Jeffersen – również od HarperCollins. Niezwykle rzadko sięgam po powieści typowo historyczne, ale muszę przyznać, że ta naprawdę mnie zainteresowała. No cóż, zobaczymy, czy rzeczywiście jest warta uwagi 😉
PREZENTY
Dotknąć nieba Richard Paul Evans – od mojej cioci, jeszcze z okazji 18 urodzin, które świętowałam w zeszłym miesiącu. Evans to jeden z moich ulubionych autorów powieści obyczajowych, który jeszcze do tej pory mnie nie zawiódł. Oby i tym razem tak było 🙂
Jedyna Marisa De Los Santos – również od cioci. Zwykle książki z klubu Kobiety to czytają okazują się nie tylko ciekawe i warte uwagi, ale i skłaniające do refleksji. Już za niedługo przekonam się, czy i ta pozytywnie mnie zaskoczy.
MOJE ZAKUPY
Kapłanka w bieli, Ostatnia z dzikich, Głos bogów Trudi Canavan – kocham tą autorkę za Trylogię Czarnego Maga i , gdy tylko ujrzałam tą serię na przecenie w Biedronce, od razu musiałam ją kupić. Nie mam tylko pojęcia, kiedy się za nią zabiorę. Najwyżej poczeka trochę na półce, gdzie prezentuje się naprawdę ładnie w komplecie…
Wypadałoby się w koncu zabrać za pierwszą część „Gregora”, ale jakoś mi się nie chce. Na razie mam inne książki w planach – przedzieram się z uporem przez „Me before you”, nie znając w ogóle polskiego wydania (myślałam, że będzie gorzej, ale daję sobie radę, wiec chyba nadaję się na ten rozszerzony angielski, który będzie mnie czekał za ponad rok), i przedzieram się przez zbiór książek mojej ciotki w poszukiwaniu pewnej powieści. Przy wyciąganiu książek znalazłam masę perełek („Anna Karenina”, „Biały Kieł”, wiersze Staffa, „Dziwne losy Jane Eyre”, „przeminęło z wiatrem”), ale nadal nie natrafiłam na „Mistrza i Małgorzatę”. Podobno gdzieś jest, ale nikt nie wie gdzie 😀
Pozdrawiam
Tutti
Gratuluję Ci wytrwałości w czytaniu po angielsku! Ja już kilka razy podchodziłam do obcojęzycznych książek, a teraz w końcu zdecydowałam się spróbować pierwszą część HP w tym języku i liczę na to, że tym razem uda mi się dotrwać do końca 😀
Przypominasz mi o tym, że kiedyś planowałam sięgnąć po klasykę. Niestety, wszystkie wymienione przez Ciebie tytuły są nadal przede mną….
Mam „Kapłankę w bieli”. Od roku. I ciągle się za nią nie wzięłam… WSTYD! O pozostałych książkach niestety nie słyszałam :/
I zazdroszczę współpracy z SQN – to jedno z moich ulubionych wydawnictw 😉
Spokojnie, dobrze to rozumiem. Sama mam nawet w domu książki, które czekają już ponad 2 lata… To dopiero wstyd!
To dopiero moja pierwsza współpraca z tym wydawnictwem, więc nie mam pojęcia, czy dostanę jeszcze jakąś propozycję od nich… Ale dziękuję 😉
„Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej”- również otrzymałam ten egzemplarz recenzencki, ale póki co nie przeczytałam jeszcze, nie jestem nawet w połowie i ciężko jest mi się wciągnąć w historię. Jednak mam nadzieję, że w końcu coś mi pyknie i pochłonę od razu resztę i to jeszcze z satysfakcją 🙂
Zazdroszczę „Jedynej”, nie miałam jeszcze możliwości jej przeczytania i nie wiem czy w ogóle będę miała, ale w planach mam kupienie jej…mam nadzieję, że plany wypalą 🙂
Bardzo fajny stosik, widzę, że lipiec był udany 🙂
Pozdrawiam,
Klaudia z http://www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Dla mnie początek tej książki Dessen też był jakiś trudny do wczytania się, ale potem poszło mi już duużo lepiej 😉
„Jedynej” jestem naprawdę ciekawa, bo nie znam w ogóle twórczości tej autorki, tylko póki co brakuje mi troszkę na nią czasu 🙁
Trudi – zazdroszczę, bo u mnie w Biedronce jej nawet nie było :<
A ja nawet nie wiedziałam, że jest promocja na książki w Biedronce. Wpadłam szybko na zakupy z mamą i takie zaskoczenie 😀
Książki Sarah Dessen od dawna mnie ciekawią, ale jeszcze nie miałam okazji się z nimi zapoznać, może wkrótce się uda 🙂
Miłej lektury!
http://k-siazkowyswiat.blogspot.com/
Mnie na początku bardzo spodobała się prostota i łatwość zrozumienia tych powieści. Niestety, czytają już kolejną z nich, widzę ogromne podobieństwo między postaciami i to mnie smuci…
Też widziałam, tę serię w Biedronce, ale nigdy o niej nie słyszałam, więc sobie darowałam. A teraz żałuję, bo cena taka dobra! 🙂
Ale skoro nigdy nie słyszałeś o tej serii i nie miałaś styczności z autorką, to polecam jednak na początek Trylogię Czarnego Maga, za którą naprawdę przepadam 🙂
Chętnie się zapoznam! Dzięki za podpowiedź 🙂
Nie ma za co 🙂 Mam nadzieję, że Ci się spodoba, bo pierwszy tom może i nie zachwyca, ale potem… jest duuużo lepiej!
Jej, gratulacje! Ja w tym miesiącu nie przygarnęłam do siebie żadnej książki. Świetne zdjęcia, poza tym nie czytałam jeszcze żadnej z tych książek.
Pozdrawiam: http://kochaneksiazki.blogspot.com
Ojej, dziękuję 🙂 Co do zdjęć, to z pierwszego jestem zadowolona, ale z kolejnych już niekoniecznie…
Gorąco polecam Evansa i całą serię Dzienników pisanych w drodze. Dużo mądrych przemyśleń, a prosty i lekki styl Autora jest idealnym uzupełnieniem całości.
Bardzo cenię książki skłaniające do przemyśleń, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę 😉
Właśnie skończyłam Dessen i po prostu uwielbiam jej książki, jak potrzebuję lekkiej powieści, która pozytywnie mnie nastroi. Canavan jest świetna, choć moim zdaniem Trylogia Czarnego Maga była lepsza niż Era Pięciorga, która z kolei jest znacznie lepsza od Trylogii Zdrajcy :D. Mnie również zainteresowała Żona plantatora herbaty, ale ostatnio nie mam ochoty na opowieści z epoki, dlatego tym razem sobie odpuściłam ;). Miłego czytania! 🙂
Ja również bardzo lubię Dessen, chociaż akurat „Gwiazdka” troszkę mnie rozczarowała. Jakoś do tej pory nie do końca rozumiem, na co autorka chciała nam zwrócić uwagę ani do czego dążyła ta książka…
Trylogia Zdrajcy bardzo mnie rozczarowała, na tyle, że do tej pory nie sięgnęłam po ostatnią część. Ale mam nadzieję, że Era Pięciorga będzie o niebo lepsza!
Dziękuję i pozdrawiam 😀
Szalenie jestem ciekawa „Niezwykłej Polski”. Jako przyszły historyk bardzo interesuję się różnymi zabytkami w Polsce i mam nadzieje, że tam bym je znalazła i chętnie je pokolorowała.
Ja akurat niekoniecznie przepadam za historią, ale muszę przyznać, że pomysł z poznawaniem ciekawych i wartych uwagi miejsc w naszej ojczyźnie bardzo mi się podoba 🙂 Dodatkowo na końcu „książki” znajdziemy krótkie opisy każdego zabytku.
„Trylogię czarnego maga” też uwielbiam i chętnie sięgnęłabym po „Erę pięciorga” 🙂 U mnie w Biedronce nigdy nie ma takich fajnych książek :/
Życzę Ci przyjemnej lektury!
houseofreaders.blogspot.com
Ojej, to straszna szkoda 🙁 Ja trafiłam na nie przypadkiem i skusiłam się na taką promocję.
Nie czytałam żadnej z tych książek, ale Tobie życzę miłej lektury! 🙂
Dziękuję 🙂
Czytałam wyłącznie „Dotknąć nieba”, ale serdecznie polecam wszystkim tę powieść, bo jest dobra i lekka.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie, Ola z http://pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com/
Mam nadzieję, że i mnie ta książka przypadnie do gustu 🙂
,,Gregor i tajemne znaki”-czytałam i bardzo miło wspominam spędzony czas z tą powieścią 🙂
,, Żona plantatora herbaty”-sama również jestem jej bardzo ciekawa, a dodatkowo ma taką ładną okładkę ♥ Dlatego z niecierpliwością czekam na jej recenzje 🙂
,,Jedyna”- zamierzam po nią niedługo sięgnąć, gdyż uwielbiam powieści z klubu Kobiety to czytają♥♡♥ Niestety u mnie w Biedronce wszystkie fajne książki zostały wykupione…
Przyjemnego czytania! 🙂
Łowczyni Książek
Mam nadzieję, że i ja miło spędzę czas z Gregorem 😉 Liczę również na to, że „Żona plantatora herbaty” okaże się równie interesująca, jak jej okładka i opis… A co do „Jedynej” to jestem jej naprawdę ciekawa, bo nigdy nie słyszałam o tej autorce i naprawdę nie wiem, czego mogę się po niej spodziewać.
Dziękuję bardzo i nawzajem!
„Żona plantatora herbaty” jest naprawdę rewelacyjną książką 😉
Liczę na to, że nie będę się nudzić 😉
Żadnej książki nie czytałam. Jedynie kojarzę autorkę Sarah Dessen. Czytałam jej książkę „Posłuchaj mnie” już jakiś czas temu. Jeśli jeszcze nie przeczytałaś jej, polecam 🙂
Akurat nie czytałam, więc dziękuję 🙂