• home
  • kategorie
    • książki
    • o książkach
    • stosiki
    • podsumowania
    • zapowiedzi
    • muzyka
    • moje życie
    • języki obce
    • inne
  • spis recenzji
  • o mnie
  • współpraca i kontakt
  • Przeczytane
Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego
dawniej przygody mola książkowego
  • Home
  • podsumowania
  • Podsumowanie września 2015
2 października 2015

Podsumowanie września 2015

podsumowania
Podsumowanie września 2015

PIERWSZY MIESIĄC JUŻ ZA NAMI

Jak z pewnością zauważyliście, pierwszy miesiąc nauki już za nami. Pierwszy miesiąc szkolnych sukcesów i porażek, pierwszy miesiąc wytężonej nauki i biegu z zegarkiem w ręku. Przestawienie się na tak zwany tryb szkolny nigdy nie jest dla mnie łatwe, tak samo jak pogodzenie nauki i innych rzeczy. Jak wyglądał wrzesień u mnie? O tym za chwilę…

CO U MNIE?


Wszystko. Wszystko na raz. Wrzesień okazał się dla mnie okresem całodziennej bieganiny. Zaczęło pojawiać się coraz to więcej nowych obowiązków i wyzwań, którym ciężko było mi sprostać. Oprócz nauki w liceum wzięłam sobie na głowę opiekę nad młodszą siostrą, dodatkowy angielski (po półtora godziny 4 razy w tygodniu) i oczywiście czytanie oraz recenzowanie książek na blogu (to akurat należy do przyjemności).

Przyznaję, że nie zawsze udawało mi się sprostać wymaganiom otoczenia, rzadko miałam również czas na cokolwiek więcej. Cały czas byłam w biegu; na przystanek autobusowy, do szkoły, do domu, na angielski i z powrotem. Chwilami czułam, że nie, ja już nie mogę, nie mam siły, nie dam rady. Ale jakoś przetrwałam wrzesień, nie przypłacając tego tragicznymi wynikami w szkole. Wprawdzie nie obyło się bez kilku wpadek, to i tak jestem w siebie w miarę zadowolona. A teraz niezmiernie cieszę się, że zaczął się właśnie październik. Chociaż robi się coraz zimniej (ach, te 3 stopnie o 6:00, gdy wychodzę z domu), to jednak każda pora roku ma swój niepowtarzalny urok 🙂

KSIĄŻKOWO

W związku z wytężonym okresem nauki w szkole, ciężko było mi znaleźć dużo czasu na lekturę. Najczęściej czytałam w autobusie, na lekkim i, jak się okazuje, bardzo poręcznym czytniku. Bardzo chciałabym móc przeczytać więcej, ale wiem, że 5 i pół książki to całkiem dobry wynik, biorąc pod uwagę zamieszanie w moim życiu prywatnym. 

Miesiąc zaczęłam od debiutu 18-letniego Piotra Adacha, czyli Paranoi. Pomysł na fabułę bardzo mnie zainteresował i cieszę się, że miałam okazję przeczytać tą książkę. Później sięgnęłam po Chodzącą katastrofę, która okazała się być lustrzanym odbiciem poprzedniej części. Mówiąc szczerze, po tej serii spodziewałam się nieco więcej, ale cóż. Następnie, w ramach Emigrantki pochłonęłam Oddam Ci słońce Jandy Nelson. Muszę przyznać, że to naprawdę jedna z bardziej wartościowych młodzieżówek, która skupia się na tematach ważnych i intrygujących. Autorka nie pisze tego utworu, ona go kreśli ołówkiem i maluje kolorami… Potem przeczytałam kolejną części znanych już Wam przygód Gregora – Gregor i Przepowiednia Zagłady. Od razu zakochałam się w stylu pisarskim Collins, ale lekturę Igrzysk śmierci planuję dopiero po skończeniu jej debiutanckich Kronik Podziemia. W tym miesiącu poznałam również ciekawe zakończenie Startera. Chociaż Ender nie usatysfakcjonował mnie w pełni, okazał się równie intrygującą lekturą. Obecnie jestem w trakcie czytania dwóch książek. Jedną z nich jest Przerwane milczenie Charlotte Link. Już przy lekturze Lisiej doliny pokochałam tą autorkę i mam zamiar poznać całą jej twórczość. Druga to Opactwo świętego grzechu, czyli moje pierwsze spotkanie z twórczością Sue Monk Kidd. Książka zapowiada się całkiem interesująco i mam nadzieję, że dzięki niej sięgnę po kolejne dzieła autorki. A wszystkie moje wrześniowe zdobycze mieliście okazję zobaczyć w stosiku 🙂

STATYSTYCZNIE

Liczba przeczytanych książek: 5,5
Razem 2143 stron, co daje około 72 dziennie.
Liczba dodanych postów : 11
W tym recenzje: 7

Paranoia Piotr Adach
Duff. Ta brzydka i głupia Kody Keplinger
Białe jak śnieg Salla Simukka
Oddam Ci słońce Jandy Nelson
Chodząca katastrofa Jamie McGuire
Gregor i Przepowiednia Zagłady Suzanne Collins
Ender Lissa Price

Liczba wyświetleń w tym miesiącu: 3900
Liczba obserwatorów: 182 (+4)
Liczba polubień na fanpage: 161 (+28!)
Najchętniej czytany post: Białe jak śnieg Salla Simukka
Największe zaskoczenie: Oddam Ci słońce Jandy Nelson
Największe rozczarowanie: Chodząca katastrofa Jamie McGuire

A CO W PAŹDZIERNIKU?

Póki co nie mam specjalnych planów na ten miesiąc. Chcę przede wszystkim pojechać w sobotę, 24 października na Targi Książki w Krakowie. Mam nadzieję, że spotkam się tam z kilkoma blogerami. Jeśli również wybieracie się do Krakowa, dajcie mi znać – z chęcią poznam nowe osoby! 🙂

JAK WAM MINĄŁ WRZESIEŃ?
DOBRZE GO WSPOMINACIE?
Previous Post
Stosik wrześniowy #21
Next Post
Przedpremierowo: „Opactwo świętego grzechu” Sue Monk Kidd
caroline

caroline

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

You May Also Like

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020
12 sierpnia 2020

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020
12 maja 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020
6 kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020
5 marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku
6 lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019
8 grudnia 2019

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019

40 komentarzy

  1. Jak na zabiegany wrzesień, to według mnie wynik bardzo dobry! Widzę, że również zauroczyłaś się "Oddam Ci słońce" <3 <3
    Ja na pewno będę na Targach – już nie mogę się ich doczekać :3
    Pozdrawiam serdecznie :*
    http://my-life-in-bookland.blogspot.com/

    Odpowiedz
    Charlotte Andell - 2 października 2015
    1. Haha, dziękuję bardzo. Jak widać zabieganie jednak motywuje do sięgnięcia po książkę i chwilowego odpoczynku… 🙂 Mam nadzieję, że październik nie będzie gorszy…
      W takim razie liczę na to, że uda nam się spotkać! (Oczywiście, jeśli ja dotrę, bo do Krakowa mam jednak spory kawałek…)

      Odpowiedz
      caroline - 2 października 2015
  2. Gratuluję wyniku! Świetny stosik i tyle cudownych książek w nim ,że chętnie parę bym pożyczyła♥ Na dodatek przeczytałaś wspaniałą powieść , na którą od dłuższego czasu mam ochotę .Na Targach na 100% się pojawię , więc mam nadzieję ,że uda nam się spotkać♥

    Odpowiedz
    Lexiss Cross - 2 października 2015
    1. Dziękuję! Haha, nie ma problemu, tylko musisz jakoś dotrzeć do mnie… Oczywiście, jeśli tylko ja dotrę do Krakowa, to spotkanie masz zagwarantowane 😀

      Odpowiedz
      caroline - 2 października 2015
    2. Dla zdeterminowanej książkoholiczki nie ma rzeczy niemożliwych, a od wakacji jazda busem mi już nie straszna:3

      Odpowiedz
      Lexiss Cross - 3 października 2015
    3. Haha, oczywiście. Książkoholik dla oglądania nowych książek zrobi wszystko :#

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  3. nice post

    Odpowiedz
    mariafelicia magno - 2 października 2015
    1. Thank you 😀

      Odpowiedz
      caroline - 2 października 2015
  4. Wow śliczne statystyki! 🙂
    (mała poprawka: Targi są 24.10)* Ja osobiście się na nie wybieram i będę niestety tylko w sobotę, ale z chęcią bym się spotkała! 🙂
    Moje podsumowanie wisi na blogu, więc jeśli masz ochotę to zapraszam.
    Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz
    Kasia Żmuda - 2 października 2015
    1. Dziękuję bardzo za czujność… Sama byłam pewna, że są 18, nie wiem, dlaczego. Chyba temu, że to już osiemnaste targi w Krakowie. Skoro będziesz w sobotę, to myślę, że nie będzie problemu ze spotkaniem 🙂

      Na pewno wpadnę, jeśli tylko znajdę czas… 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 2 października 2015
  5. Świetne wyniki! U mnie było podobnie z liczbą przeczytanych stron i myślę, że moje zabieganie i nowe obowiązki przeważyły na tym wyniku.
    W każdym razie życzę żeby październik okazał się jeszcze lepszy! I baw się dobrze w Krakowie, ja niestety nie mam urlopu i jednak się nie wybiorę, a bardzo żałuję. Mam nadzieję, że chociaż w listopadzie uda mi się odwiedzić targi w Łodzi.

    Pozdrawiam,
    Rude recenzuje ♥

    Odpowiedz
    rude - 2 października 2015
    1. Październik zawsze był dla mnie najgorszym miesiącem, jeśli chodzi o ilość nauki w szkole… mam nadzieję, że tym razem będzie nieco inaczej i uda mi się napisać cokolwiek na blogu.

      Dziękuję i pozdrawiam 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  6. Och, szkoda, że do Krakowa mam tak daleko, bo bardzo chętnie pojechałabym na Targi i spotkała się z Tobą, mam jednak nadzieję, że kiedyś się uda 😉 Gratuluję czytelniczych wyników i życzę udanego października 🙂

    Odpowiedz
    Michalina Miśka - 2 października 2015
    1. Sama również nie mam blisko do Krakowa, ani tym bardziej bezpośredniego dojazdu, ale liczę na to, że uda mi się tam dotrzeć ^^ Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się tam spotkać :)) Dziękuję i nawzajem!

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  7. Gratuluję wyników! Też bym chciała tyle czytać, ale nie mam czasu. 🙁
    pozeram-ksiazki-jak-ciacteczka.blogspot.com

    Odpowiedz
    Marta W. - 2 października 2015
    1. Dziękuję bardzo 😀 No cóż, nie przejmuj się, liczy się przecież jakość, a nie ilość!

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  8. Mój wrzesień też minął pracowicie i chyba cieszę się, że już się skończył. Nie przeczytałam dużo i jestem z tego niezadowolona. Mam nadzieję, że w październiku będzie lepiej. A "Gregor i Przepowiednia Zagłady" dzisiaj do mnie dotarła i już nie mogę się doczekać momentu, w którym zacznę ją czytać 🙂

    Odpowiedz
    Weronika Ignaciuk - 2 października 2015
    1. Nie przejmuj się tym. Nawet mnie czasem trafiają się trudniejsze miesiące, gdy nie mam nawet chwili na książkę. Dla mnie wrzesień nie był zły, ale boję się, jak będzie z październikiem.. W takim razie życzę miłej lektury i udanego kolejnego miesiąca 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  9. Jak na tak zabiegany miesiąc, to wynik jest bardzo dobry. 🙂 Życzę jeszcze lepszego w październiku. 🙂

    Odpowiedz
    Marta T. - 3 października 2015
    1. Dziękuję bardzo i pozdrawiam 😉

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  10. Widzę, że miesiąc minął ci intensywnie 🙂 Cóż … ja może taka zabiegana nie jestem, ale również ciągle tego czasu jest za mało :/ 5 i pół książki to świetny wynik! Najbardziej chciałabym przeczytać "Oddam ci słońce" ♥

    Odpowiedz
    Minni - 3 października 2015
    1. Taak, wrzesień był naprawdę intensywnym miesiącem i niestety czuję, że październik będzie podobny (jeśli nie gorszy). Dziękuję bardzo i życzę więcej czasu na lekturę (zawsze się przyda) 😀

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  11. Świetne wyniki! 😉 Osobiście czekam jeszcze na lekturę Endera, mam nadzieję, że nie wyjdzie tak źle 😉

    Odpowiedz
    Sylwia Niemiec - 3 października 2015
    1. Dziękuję. Wiesz, co do "Endera" to wiele zależy moim zdaniem od oczekiwań co do tej książki i oczywiście samego gustu czytelniczego. Mnie ta seria nie zachwyciła, chociaż muszę przyznać, że miała "coś w sobie" 😀

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  12. Jak na tyle obowiązków, to książkowo – bardzo dobry wynik! 🙂 W tym książka" Oddam ci słońce", którą pragnę przeczytać, ale to dopiero jak nieco podreperuje swój budżet. 😀
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    Odpowiedz
    A. - 3 października 2015
    1. Ojej, dziękuję 🙂 A ja życzę Ci jak najszybszej lektury tej książki – naprawdę warto po nią sięgnąć!

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  13. TYLE angielskiego? Wow! Ja ostatnio uczyłam się tyle w liceum, bo byłam w dwujęzycznej klasie.

    Odpowiedz
    Dominika Br - 3 października 2015
    1. Haha, uwielbiam języki i myślę, że ich nauka idzie mi całkiem dobrze. Jestem na profilu z rozszerzonym angielskim, więc mam 6 godzin tygodniowo i poza tym chodzę na angielski dodatkowy 😀 (I wcale nie jestem w klasie dwujęzycznej :))

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  14. Oj nie dziwię Ci się sama, że miałaś dość ja też pędziłam ale udawało mi się trochę czasu złapać na czytanie (głównie czytałam na przystanku lub w autobusie). Ale niestety u mnie było tylko 3 książki więc podziwiam Cię za to 5 i pół książki.

    Odpowiedz
    Słodka Karolina - 3 października 2015
    1. Oj tam, oj tam. Nie musisz mnie podziwiać, aż dziwnie się czuję, gdy czytam takie słowa (ale i bardzo miło :)). Tak jakoś wyszło, ze w roku szkolnym cały czas wszędzie biegam. Czasem to lubię, ale generalnie mnie to męczy, nie tylko fizycznie, ale i psychicznie… A Tobie życzę jak najbardziej udanego października!

      Odpowiedz
      caroline - 3 października 2015
  15. Ależ dużo masz na głowie! I wychodzisz z domu o 6? Aż boję się pomyśleć, o której musisz wstać 😉
    Dzielna jesteś! I te 5 książek to genialny wynik, naprawdę podziwiam Cię! 🙂 Też uwielbiam języki i też chodziłam na dodatkowe zajęcia, bardzo miło wspominam ten okres 🙂
    Życzę Ci by październik nie był tak wymagający i byś czerpała radość z lektury 🙂

    Odpowiedz
    recenzje ami. - 3 października 2015
    1. Haha, nie jest tak źle… Wstaję dokładnie o 5:45, by wyjść z domu około 6:25 i zdążyć na autobus. Rzeczywiście, mam dużo na głowie i czasem mnie to naprawdę irytuje. Mam dość, czuję się wyczerpana i jedyne o czym marzę to położyć się do łóżka… Staram się jednak nie ulegać zmęczeniu, tylko skupić się na zadaniach i nauce, bo w szkole ostatnio nie idzie mi najlepiej.

      Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 4 października 2015
  16. Ile angielskiego! :O Świetny wynik, szkoda, że nie podobała ci się "Chodząca Katastrofa". "Oddam ci słońce" kupiłam już jakiś czas temu na Amazonie i dalej czeka, chyba muszę się za nią zabrać! 🙂 Życzę jeszcze lepszego października i miłej zabawy na Targach! 🙂

    Odpowiedz
    Magda Borkowska - 4 października 2015
    1. Haha, wszyscy się dziwią, ale ja po prostu uwielbiam ten język 😀
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam!

      Odpowiedz
      caroline - 5 października 2015
    2. Też uwielbiam angielski i czytanie książek w oryginale, ale to mimo wszystko dużo 😀 Szykujesz się do jakiegoś CPE czy po prostu chodzisz na zajęcia? 😉

      Odpowiedz
      Magda Borkowska - 6 października 2015
    3. No tak, z tym muszę się zgodzić 🙂
      W sumie myślałam o FCE i byłam na kilku próbnych testach. Zdałabym je, ale ze średnim wynikiem, więc wolę jeszcze jakiś czas się do tego pouczyć. Chociaż generalnie to nie jest cel mojej nauki, uczę się, bo lubię to i wiem, że kiedyś może mi się to przydać 😉

      Odpowiedz
      caroline - 6 października 2015
  17. Miałaś bardzo pracowity miesiąc i aż zimno mi się robi na myśl, że wstajesz o 6, brrr… Trzymam kciuki, żebyś dała radę pogodzić wszystkie obowiązki w październiku 🙂
    Opactwo świętego grzechu to dobra książka, ale to pozostałe dwie powodują miłość do pisarki 😉
    Pozdrawiam!

    Odpowiedz
    Lustro Rzeczywistosci - 6 października 2015
    1. Dziękuję bardzo 😀 Miło mi słyszeć takie słowa, bo to naprawdę motywuje do dalszej pracy!
      Mnie "Opactwo świętego grzechu" nie porwało do swego świata, chociaż nie neguje tego, że to naprawdę dobra książka. Kolejne mam w planach 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 6 października 2015
  18. Jestem u Ciebie pierwszy raz i żałuję, że nie trafiłam tutaj wcześniej :*
    Gratuluję wyników.
    Obserwuję!
    Buziaki,
    modnaksiazka.blogspot.com

    Odpowiedz
    Dominika Trawczyńska - 19 października 2015
    1. Ojejku, bardzo mi miło! Naprawdę cieszę się, że podoba Ci się u mnie 😀

      Odpowiedz
      caroline - 21 października 2015

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Karolina

Karolina

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

Facebook

Caroline Livre

Ostatnie posty

„Flying High” Bianca Iosivoni
„Flying High” Bianca Iosivoni
6 lutego 2021
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
20 stycznia 2021
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
6 stycznia 2021
„Ostrze” Belinda Bauer
„Ostrze” Belinda Bauer
21 grudnia 2020

Archiwa