• home
  • kategorie
    • książki
    • o książkach
    • stosiki
    • podsumowania
    • zapowiedzi
    • muzyka
    • moje życie
    • języki obce
    • inne
  • spis recenzji
  • o mnie
  • współpraca i kontakt
  • Przeczytane
Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego
dawniej przygody mola książkowego
  • Home
  • podsumowania
  • Podsumowanie maja 2018
3 czerwca 2018

Podsumowanie maja 2018

podsumowania
Podsumowanie maja 2018

Nawet nie chce mi się zastanawiać, kiedy właściwie minął maj, bo naprawdę nie wiem. Przecież całkiem niedawno była majówka, a potem studia, studia i… studia? No właśnie. Jeśli uda mi się coś więcej przypomnieć, to zapraszam dalej 🙂

WIOSNA?

Po naprawdę pozytywnej majówce, przyszedł czas na powrót do nauki. Pod tym względem maj nie był wcale takim łatwym miesiącem, chociaż w porównaniu do zbliżającej się sesji był baardzo przyjemny. Wypełniony nauką, spotkaniami z ludźmi w duszpasterstwie, ciekawymi rozmowami. Z odrobiną spacerów, wycieczek rowerowych i całkiem dużą porcją uśmiechu. W maju wzięłam też udział w spotkaniu z Tomaszem Zimochem pod tytułem „WARTO było komentować”, na które zdecydowanie warto było poświęcić czas 🙂

KSIĄŻKOWO

Co zaskakujące, w maju przeczytałam naprawdę dużo, bo aż 9 książek (z czego 5 to lektury). Razem daje to 2742 strony, czyli około 89 dziennie. Miesiąc zaczęłam od przeczytania „Dziewczę ze słonecznego wzgórza” Bjornstjerna Bjornson, które w przeciwieństwie do „Błogosławieństwa ziemi” Knuta Hamsuna, okazało się naprawdę przyjemną powieścią. W końcu udało mi się również dorwać w bibliotece „Pozdrowienia z Korei” Suki Kim, które od dawna chciałam przeczytać. W ramach odskoczni od nauki poznałam „W cieniu magnolii” Anny Płowiec. Powieść, jak na polski debiut, okazała się całkiem dobra, a Kraków w niej ukazany – doprawdy zachwycający. Potem przyszedł czas na kolejne lektury – „Naiwny. Super” Erlenda Loe, który bez wyrzutów sumienia mogę nazwać super książką, „Jesień” Karla Ove Knausgarda, która również mi się podobała, oraz krótki i specyficzny „Dom lalki” Henryka Ibsena. W tym miesiącu sięgnęłam również po mój pierwszy kryminał autorstwa Lee Childa – „Ostatnią rundę”, która sprawiła, że mam ochotę poznać inne jego książki. A na koniec, dosłownie w drodze pociągiem, pochłonęłam „Zanim pozwolę Ci wstać” Jenny Blackhurst.

W ostatnim czasie nie pojawiło się wiele na blogu. Jeśli jednak nie mieliście okazji jeszcze zobaczyć ostatnich trzech recenzji, to zapraszam na Murakamiego, Kaczkowskiego lub polski debiut Anny Płowiec.

A JAK WAM MINĄŁ MAJ?

Previous Post
„Jan Kaczkowski. Życie pod prąd” Przemysław Wilczyński
Next Post
Premierowo: „Błękit” Maja Lunde
caroline

caroline

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

You May Also Like

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020
12 sierpnia 2020

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020
12 maja 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020
6 kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020
5 marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku
6 lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019
8 grudnia 2019

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Karolina

Karolina

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

Facebook

Caroline Livre

Ostatnie posty

„Flying High” Bianca Iosivoni
„Flying High” Bianca Iosivoni
6 lutego 2021
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
20 stycznia 2021
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
6 stycznia 2021
„Ostrze” Belinda Bauer
„Ostrze” Belinda Bauer
21 grudnia 2020

Archiwa