Coś się zaczyna
Czerwiec. Czerwiec. Naprawdę, mamy już czerwiec. Nie, nie mogę w to uwierzyć. Szybkimi krokami nadchodzą wakacje, a ja wciąż nie mogę uwierzyć w to, że to już ostatnia prostka w szkole. I wiecie co? Cieszę się. Nie, to mało powiedziane. Jestem cholernie szczęśliwa… Bo czerwiec to mój ulubiony miesiąc. Zawsze takim był i mam nadzieję, że w tym roku również okaże się cudowny 🙂 A teraz wróćmy jeszcze na chwilę do maja…
Co się wydarzyło?
Być może w maju nie wydarzyło się wiele. Ale niestety, był to jeden z najbardziej zabieganych miesięcy tego roku. Mimo, że dzięki maturom klas trzecich dostałam w prezencie 3 dni wolnego, nauczyciele wcale nie odpuszczali. Wręcz przeciwnie, jeden sprawdzian gonił drugi, tak samo było z kartkówkami. Miałam naprawdę mało czasu, często nie mogłam nawet wyrobić się z nauką. Mimo wszystko starałam się dać z siebie wszystko, marząc o czerwonym pasku na świadectwie, co teraz okazuje się nierealne. No, cóż, mówi się trudno… Opuściłam się też w nauce języków; niemieckiego dodatkowo uczę się rzadziej, a o francuskim już nie wspomnę. Przestałam nawet pisać wszystko w kalendarzu i planować większość rzeczy, jak to robiłam wcześniej. Chyba muszę się poprawić 😉
Coś o książkach
Jeśli chodzi o czytanie, to mimo wszystko w tym miesiącu nie było tak źle. Przeczytałam 6 książek, z czego większość okazała się naprawdę warta uwagi. Zaczęłam od Dziewczyny ognia i cierni, która może i nie podbiła mojego serca, ale całkiem mi się spodobała. Potem przyszedł czas na uzupełnienie bestsellerowej Hopeless, czyli Losing Hope. Wprawdzie jest to w większości powtórka z pierwszej części, to i tak fajnie było spojrzeć na całą historię z perspektywy Holdera. Dalej przejdźmy do Próby żelaza, czyli mojego pierwszego spotkania z twórczością Clare&Black. Początek utworu nie zapowiadał tak dobrej lektury, jaką się okazała. Zakończenie dosłownie zmiotło mnie z nóg i pozostawiło tak wiele pytań, że z niecierpliwością czekam na kolejną część. Później, w ramach odpoczynku od fantastyki, przeczytałam Kłamstwo doskonałe Sary Shepard. Uwielbiam styl pisarski autorki i książkę dosłownie pochłonęłam w dwa dni. Niestety, dalej nie wiem, kto jest mordercą siostry głównej bohaterki i czuję się nieco rozczarowana. Na koniec miesiąca zajęłam się Czarnymi wzgórzami Nory Roberts, które jednak nieco mnie zawiodły. Generalnie rzecz biorąc, w maju trafiłam na prawie same dobre lektury, a jeszcze więcej nowych kupiłam (stosik majowy #17) i jestem z siebie bardzo zadowolona.
Statystycznie
Liczba przeczytanych książek: 6
Dziewczyna ognia i cierni Rae Carson (w połowie)
Losing Hope Coleen Hoover
Szukając Kopciuszka Coleen Hoover
Próba żelaza Holly Black, Cassandra Clare
Kłamstwo doskonałe Sara Shepard
Czarne wzgórza Nora Roberts
Razem 2053 stron, co daje około 66 dziennie.
Liczba dodanych postów : 9
W tym recenzje: 5
Dziewczyna ognia i cierni Rae Carson
Wszechświaty Leonardo Patrignani
Losing Hope Coleen Hoover
Próba żelaza Holly Black, Cassandra Clare
Czarne wzgórzaa Nora Roberts
Liczba wyświetleń w tym miesiącu: 3360
Liczba obserwatorów: 129 (+11)
Liczba polubień na fanpage: 57 (+9)
Liczba wszystkich komentarzy: 2618
Najchętniej czytane posty: Stosik majowy #17, 6 motywujących tapet na pulpit
Najlepsza książka: Losing Hope Coleen Hoover, Próba żelaza Holly Black, Cassandra Clare
Największe rozczarowanie: –
A czerwiec…
Szykuje się naprawdę ekscytujący. Podróżniczy. Najpierw wycieczka klasowa na Węgry (będziecie mi musieli wybaczyć brak postów do czwartku), a potem wyjazd do Londynu. Gdzieś po drodze będą moje urodziny (23 czerwiec),a potem zakończenie roku i… wakacje!
A jak Wam minął maj?
Ile książek przeczytaliście?
Ja przeczytałam nieco mniej bo cztery książki, ale zaległości czytelnicze mam nadzieję nadrobić w czasie wakacji, liczę, że mi się uda przeczytać wszystkie książki, które sobie zaplanowałam – nie mogę się już doczekać wakacji! 🙂 Udanego czerwca!
Mam tak samo. Również z niecierpliwością odliczam minuty do wakacji i upragnionego czasu na lekturę :3
Maj u mnie prezentuje się dosyć słabo… Przeczytałam tylko trzy książki. Ale zawsze mogło być gorzej. Zresztą niedługo wakacje i będę miała czas na nadrabianie moich zaległości (a jest ich trochę). Życzę udanej wycieczki na Węgry! Pozdrawiam 😀
O, tak, wycieczka okazała się naprawdę niesamowita :))
Dziękuję 🙂
Ale masz fajnego bloga 🙂 No ja też nie mogę uwierzyć że to czerwiec. Nie czytałam tych książek ale pewnie były ciekawą lekturą dla Ciebie 🙂
http://kochamczytack.blogspot.com
Dziękuję, cieszę się, że ci się podoba 😉 Staram się go regularnie ulepszać na swoke możliwości.
Hoooopeless! <3 Muszę zabrać się za Losing Hope jak najszybciej, skoro według Ciebie to jedna z najlepszych książek miesiąca. Gratuluję! 😀
Co do "Losing hope", to zależy, co lubisz. W pewnym sensie to powtórka, wnosi jednak wiele do całej historii 😉
Fajnie, zazdroszczę wakacji:) Cudowne uczucie mieć dwa miesiące wolnego:) Udanej wycieczki:)
Dziękuję Beti ;D
Hopeless! ♥
Zazdroszczę 'Prób żelaza', bo z wielką chęcią bym je przeczytała. 😛
Życzę udanej wycieczki i trzymam kciuki za jeszcze lepszy czerwiec! 🙂
A na moje podsumowanie zapraszam tu: http://cos-o-ksiazkach.blogspot.com/2015/05/podsumowanie-maja-tbr.html
Ojej, dziękuję 🙂
Gratuluję wyniku!
Też uważam, że maj był zabiegany. Jest to w ogóle taki… dziwny miesiąc. Jest się zaledwie tak blisko wakacji, a jednak tak daleko. Nic się nie chce, a bardziej przyciskają – jednym słowem, bez sensu.
Życzę miłej wycieczki 🙂
Tak, w pełni się z Tobą zgadzam. Miejmy nadzieję, że w czerwcu będzie lepiej 🙂
Ja również w szkole miałam niezły wycisk, w sumie będę go mieć aż do około 20 czerwca. Kto normalny w czerwcu robi klasówki? ;( Gratuluję wyniku, 6 książek to całkiem niezły wynik 🙂 Jak ci się podobało "Szukając Kopciuszka"? Warto czytać? 🙂
Galeria Książek
Niestety, tak to już jest z nauczycielami… Co do książki, to jest dosyć krótka, ale ciekawa i warga przeczytania 😉
Powodzenia i miłych wycieczek
Dziękuję bardzo 🙂
Gratulacje! Miłego czytania we wakacje – odpoczywaj. 😉 Pozdrawiam, Marcelina 🙂
Dziękuję bardzo! :*
Ja pod koniec maja wróciłam dopiero do blogosfey. Książek przeczytałam niewiele, może 5, ale to nieważne – bo byłam i na targach w Warszawie, i obejrzałam kilka naprawdę dobrych filmów, więc to nie był czas całkiem bez kultury 😛
Mam tylko nadzieję, że czerwiec będzie lepszy:)
Gratuluję też Twoich imponujących wyników!
Tak, oby był lepszy 🙂 Gratuluję mimo to wyniku i zazdroszczę obecności na targach 🙂
Skoro czerwiec to Twój ulubiony miesiąc, to na pewno będzie wyjątkowy 😉 Życzę dużej ilości wypoczynku po tylu testach!!!
O, tak, to na pewno mi się przyda 😀
U mnie trochę marnie wpadł ten maj czytelniczo 😉 Mam nadzieję, że czerwiec będzie lepszy 😉
Na pewno będzie 🙂
Jak na zabieganie to i tak niezły wynik. Też mam nadzieję, że czerwiec będzie bardzo udany 😉
Dziękuję bardzo 😉
Bardzo dobry wynik, ale w czerwcu życzę jeszcze lepszego 😉
Dziękuję i nawzajem! 😀
Statystyki wyglądają bardzo ładnie 😉 Udanego czerwca!
Pozdrawiam
Oj, dziękuję 🙂
Woowww zazdroszczę ci tych wyjazdów. Życzę udanego miesiąca.
Pozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Taak, ja też doceniam te wyjazdy i to, że mam możliwość w nich uczestniczyć 🙂
Gratuluję wspaniałych wyników! Dla niektórych to TYLKO 6 książek, ale dla mnie wciąż niedościgniony rezultat! 🙂 Sama zastanawiałam się nad przeczytaniem "Losing Hope", ale chyba nie chce czytać jeszcze raz tej samej historii. Chociaż to oznaczałoby więcej czasu z Holderem… Hm, muszę to poważnie przemyśleć. 🙂 A jeżeli "Czarne Wzgórza" Roberts Ci się nie podobały, to ja mogę polecić "Poszukiwania".
Życzę udanych podróży i jeszcze lepszych rezultatów w czerwcu! 🙂
Pozdrawiam.
Skrzynka Pełna Książek
Ojej, dziękuję. Sama polecam "Losing hope", ale to zależy, na co w danej chwili masz ochotę. I mimo, że to powtórka, miło było wrócić na chwilę do całej historii 🙂 W takim razie rozpoczynam poszukiwania "Poszukiwanej" 😀
Gratuluję wyników i życzę owocnego czerwca 🙂 Ja już tęsknię za wakacjami, a niestety jeszcze ich u mnie na horyzoncie nie widać 😉
Thievingbooks.blogspot.com
Dziękuję bardzo 🙂 Chyba każdy tęskni, ale ja naprawdę już nie mogę się doczekać…