• home
  • kategorie
    • książki
    • o książkach
    • stosiki
    • podsumowania
    • zapowiedzi
    • muzyka
    • moje życie
    • języki obce
    • inne
  • spis recenzji
  • o mnie
  • współpraca i kontakt
  • Przeczytane
Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego
dawniej przygody mola książkowego
  • Home
  • podsumowania
  • Podsumowanie listopada 2017
4 grudnia 2017

Podsumowanie listopada 2017

podsumowania
Podsumowanie listopada 2017

Po raz kolejny ciężko pisze mi się podsumowanie miesiąca, który dosłownie przeciekł mi między palcami i pozostał ledwo zauważony. Specjalnie dla Was (i dla siebie w sumie też) postaram się jednak przypomnieć sobie, co właściwie robiłam w listopadzie i dlaczego minął tak szybko… Zapraszam!

CO U MNIE?

Listopad to już mój drugi miesiąc studiowania i myślę, że powoli przyzwyczajam się do nowego i zupełnie odmiennego trybu nauki. Mogę powiedzieć, że póki co zarówno mój kierunek, jak i sam uniwersytet bardzo mi się podobają i nie zaliczyłam jeszcze żadnej większej wpadki. Jak na razie czuję, że nie zamieniłabym mojej filologii duńskiej na nic innego i po cichu liczę na to, że moje podejście szybko się nie zmieni.

Poza studiowaniem i zwykłym życiem, nie mogę powiedzieć, żeby coś ciekawego i wartego wspomnienia wydarzyło się w moim świecie. Pojawiło się trochę problemów, których rozwiązywaniem dopiero muszę się zająć, co nieco stresu i nerwów. Trochę nieprzespanych nocy, trochę smutku i rozczarowania. Było też trochę walki z moim najukochańszym PKP (w końcu studiuję ponad 450 km od domu), ale chyba czas się do tego przyzwyczaić. Czas chyba też zaakceptować to, że nie zawsze jestem w stanie zrobić to wszystko, co sobie zaplanowałam, bo moja doba liczy tylko 24, a nie 48 godzin. I to, że czytanie książek, prowadzenie bloga, odpisywanie na komentarze i robienie zdjęć na Instagrama też ostatnio nie najlepiej mi wychodzi…

Post udostępniony przez K A R O L I N A ▪ X I X ▪ ?? (@carolinelivre) 26 Lis, 2017 o 9:29 PST

KSIĄŻKOWO

W listopadzie przeczytałam 6 książek, z czego aż 4 były moimi lekturami z literatury szwedzkiej. Najbardziej spodobała mi się z nich „Twoja chwila na ziemi”, natomiast przez „Strąconego anioła”, „Drogę do Klockrike” i „Zło” jakoś udało mi się szczęśliwie przebrnąć i do tego napisać krótkiego posta z ciekawymi cytatami z nich. Oprócz tego przeczytałam „Mroczne zakamarki” Kary Thomas, które jednak nieszczególnie przypadły mi do gustu, a także „Jej ostatni oddech” Roberta Dugoni, który miło mnie zaskoczył. Oprócz tego na blogu pojawiły się również 4 powody, dla których kocham książki Läckberg – zapraszam 😉

A JAK WAM MINĄŁ LISTOPAD?

Previous Post
„Jej ostatni oddech” Robert Dugoni
Next Post
„Czarownica” Camilla Läckberg
caroline

caroline

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

You May Also Like

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020
12 sierpnia 2020

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020
12 maja 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020
6 kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020
5 marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku
6 lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019
8 grudnia 2019

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019

24 komentarze

  1. U mnie w listopadzie było 7 przeczytanych książek. Ogólnie minął mi ten miesiąc bardzo szybko, sama nie wiem kiedy. Cieszę się jednak, że mamy już grudzień. 😉

    Odpowiedz
    Karolina Xyz - 4 grudnia 2017
    1. Gratuluję 🙂 Mam nadzieję, że wśród tych siedmiu książek były same dobre!

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 16 grudnia 2017
  2. Filologia duńska? Wow! Jestem pod wrażeniem 🙂 życzę powodzenia podczas sesji!

    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    Odpowiedz
    miyuukick - 5 grudnia 2017
    1. Dziękuję, na pewno się przyda!

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 16 grudnia 2017
  3. Filologia potrafi wykończyć człowieka, także powodzenia! 😀 Ja w listopadzie miałam strasznie mało czasu na czytanie. ;(
    joolsandherbooks.blogspot.com

    Odpowiedz
    Jools - 5 grudnia 2017
    1. No tak, wcale nie jest tak łatwo, ale póki co nie narzekam 😀

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 16 grudnia 2017
  4. Ja staram się być zadowolona z każdego miesiąca, bo i tak czytam dużo, biorąc pod uwagę fakt, że jestem mamą absorbującego dziecka, dodatkowo zajmującą się rękodziełem. 🙂 Gratuluję także Tobie!

    Odpowiedz
    www.nieperfekcyjnie.pl - 5 grudnia 2017
    1. Dziękuję 🙂 O tak, mam młodszą siostrę i dobrze zdaję sobie sprawę, ile czasu i uwagi wymaga małe dziecko..

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 16 grudnia 2017
  5. Nie przejmuj się obecnym brakiem czasu. Trzeba się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości i zaplanować inaczej cały dzień. Choć odległość od domu nie pomaga, warto znaleźć chwile na odpoczynek 🙂
    Zaczytanego!

    Odpowiedz
    Marta W. - 5 grudnia 2017
    1. Dziękuję za rady 🙂 Masz rację – muszę po prostu powoli „się przestawić” na nieco inny tryb.

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 16 grudnia 2017
  6. Mnie też czas szybko ucieka. Trudno nadążyć. Brakuje czasu na przyjemności. Mam nadzieję, że grudzień okaże się lepszy.

    Odpowiedz
    Kasia (Miss Katherine's Blog) - 5 grudnia 2017
    1. Ja też miałam nadzieję, że w grudniu znajdę więcej czasu dla siebie, ale coś widzę, że nie bardzo wyszło. W końcu już połowa miesiąca, a zleciało jeszcze szybciej 🙁

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 16 grudnia 2017
  7. Na początku studiowania zawsze trzeba się przyzwyczaić :). Dobrze, że już ci się kierunek podoba. Zwykle na 1 roku jest wrzuconych pełno przedmiotów suchych / teoretycznych i ludzie bywają rozczarowani

    Odpowiedz
    J. - 6 grudnia 2017
    1. No tak, na pierwszym roku mam również literaturoznawstwo i zarys literatur skandynawskich, a oprócz tego większy nacisk na niemiecki niż duński, ale mimo wszystko – strasznie mi się tutaj podoba 🙂

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 17 grudnia 2017
  8. No ja na swoim koncie mam 4 przeczytane książki, więc pobiłaś mnie. Życzę ci jednak zaczytanego miesiąca.
    Serdecznie pozdrawiam.
    http://www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    Odpowiedz
    Ajka Majka - 7 grudnia 2017
    1. Dziękuję i Tobie również gratuluję – w końcu nie ilość się liczy, a jakość 😀

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 16 grudnia 2017
  9. Jak na taki zabiegany miesiąc to bardzo dużo przeczytałaś 🙂
    Od kiedy możesz udzielac korepetycji? Ja niedawno zmieniłam miejsce pracy i pracuję z taką dunką która straszliwie mamrocze – nic nie rozumiem 😉

    Odpowiedz
    booklicity - 7 grudnia 2017
    1. Haha, korepetycje myślę najwcześniej po trzech latach intensywnej nauki języka 😀
      Udanej drugiej części grudnia!

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 17 grudnia 2017
  10. PKP potrafi zamienić życie w koszmar. Też studiowałam kawałek od domu (chociaż nie tak daleko jak Ty) i każdy powrót do domu to była męczarnia – szczególnie zimą, dlatego z całego serca Ci współczuję i życzę wytrwałości i cierpliwości.
    Pozdrawiam cieplutko!
    houseofreaders.blogspot.com

    Odpowiedz
    Judyta Z - 8 grudnia 2017
    1. Póki co rekordem był powrót do domu, który zajął 6h 50 min i mam nadzieję, że nie będzie gorzej…

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 17 grudnia 2017
  11. Ciekawy kierunek studiów, życzę powodzenia.

    U mnie listopad zakończył się z 5 ,5 książkami 🙂

    Odpowiedz
    Magda Saska - 15 grudnia 2017
    1. Dziękuję 🙂 A Tobie życzę udanej drugiej części grudnia!

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 17 grudnia 2017
  12. Widzę intensywny listopad u Ciebie był 🙂 Powodzenia w studiowaniu! 🙂

    Odpowiedz
    Zuzanna P - 17 grudnia 2017
    1. Dziękuję 🙂

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 17 grudnia 2017

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Karolina

Karolina

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

Facebook

Caroline Livre

Ostatnie posty

„Flying High” Bianca Iosivoni
„Flying High” Bianca Iosivoni
6 lutego 2021
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
20 stycznia 2021
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
6 stycznia 2021
„Ostrze” Belinda Bauer
„Ostrze” Belinda Bauer
21 grudnia 2020

Archiwa