• home
  • kategorie
    • książki
    • o książkach
    • stosiki
    • podsumowania
    • zapowiedzi
    • muzyka
    • moje życie
    • języki obce
    • inne
  • spis recenzji
  • o mnie
  • współpraca i kontakt
  • Przeczytane
Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego
dawniej przygody mola książkowego
  • Home
  • podsumowania
  • Podsumowanie grudnia 2018
3 stycznia 2019

Podsumowanie grudnia 2018

podsumowania
Podsumowanie grudnia 2018

Wprawdzie podsumowanie całego roku już było, to stwierdziłam, że dodam jeszcze napisane wcześniej króciutkie podsumowanie grudnia. W końcu nie zawsze wszystko musi być chronologicznie, prawda? 😉 

NIC U MNIE

Ciężko pisać o tym, co słychać u mnie, skoro tak naprawdę nie słychać nic. No w każdym razie nic nowego… W grudniu, tradycyjnie spadła na moją głowę cała masa zaliczeń, prac pisemnych i innych, tym podobnych rzeczy… Na szczęście wszystko szybko „było minęło” i mogłam się z czystym sumieniem pozbierać na chwilę do domu. I chociaż pod choinką nie znalazłam żadnej książki, to tegoroczne Boże Narodzenie było naprawdę w porządku. Znalazła się chwila na wspólne gry w karty, ale też na przeczytanie książki i zwolnienie tempa praktycznie do zera. Po świętach udało mi się spotkać z przyjaciółmi, z którymi nie widziałam się od dawna. W planach były też pierwsze przygotowania (albo przygotowania do przygotowań) do sesji, ale ostatecznie dałam sobie z tym spokój. W końcu na naukę chyba znajdzie się jeszcze czas, prawda? W zamian za to obejrzałam jeden z moich ulubionych filmów animowanych – „Zaplątanych” oraz wybrałam się z młodszą siostrą do kina na „Królową śniegu”. Fajna sprawa, polecam!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez K a r o l i n a • X X • ?? (@carolinelivre) Gru 27, 2018 o 10:01 PST

KSIĄŻKOWO

W tej kwestii od jakiegoś czasu zupełnie nie mam się czym chwalić, ale cóż, kłamać też nie będę. W grudniu znalazłam czas na przeczytanie jedynie dwóch książek. Pierwsza z nich to debiut A. F. Brandy – „Na krawędzi”, który z powodzeniem mogę określić naprawdę ciekawym thrillerem psychologicznym. A druga powieść to „Analfabetka, która potrafiła liczyć” autorstwa Jonasa Jonassona, którą również chętnie polecam 😀

A JAK WAM MINĄŁ GRUDZIEŃ?

Previous Post
Podsumowanie 2018 roku
Next Post
„Analfabetka, która potrafiła czytać” Jonas Jonasson
caroline

caroline

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

You May Also Like

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020
12 sierpnia 2020

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020
12 maja 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020
6 kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020
5 marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku
6 lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019
8 grudnia 2019

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Karolina

Karolina

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

Facebook

Caroline Livre

Ostatnie posty

„Flying High” Bianca Iosivoni
„Flying High” Bianca Iosivoni
6 lutego 2021
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
20 stycznia 2021
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
6 stycznia 2021
„Ostrze” Belinda Bauer
„Ostrze” Belinda Bauer
21 grudnia 2020

Archiwa