• home
  • kategorie
    • książki
    • o książkach
    • stosiki
    • podsumowania
    • zapowiedzi
    • muzyka
    • moje życie
    • języki obce
    • inne
  • spis recenzji
  • o mnie
  • współpraca i kontakt
  • Przeczytane
Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego
dawniej przygody mola książkowego
  • Home
  • podsumowania
  • Podsumowanie grudnia 2017
31 grudnia 2017

Podsumowanie grudnia 2017

podsumowania
Podsumowanie grudnia 2017

Grudzień – ostatni miesiąc roku, który naprawdę nie wiem, kiedy minął. Podobnie jak cały 2017, ale o tym innym razem. Teraz wróćmy jeszcze na chwilkę do ostatnich 31 dni 🙂 Zapraszam!

U MNIE

W grudniu nie wydarzyło się wiele w moim życiu. Na studiach czekały na mnie dwa zaliczenia (z duńskiego i niemieckiego), które do tej pory nie wiem, czy zdałam, czy nie, ale mniejsza o to. Po raz pierwszy w życiu udało mi się odwiedzić Berlin. Od dawna marzyłam o tym, żeby w końcu zobaczyć stolicę Niemiec… Niestety muszę przyznać, że nie do końca spełniła ona moje oczekiwania. Owszem, miło spędziłam 2 dni w tym mieście, ujrzałam Reichstag, Bramę Brandenburską i pospacerowałam po jarmarkach w towarzystwie bardzo sympatycznej ekipy. Jednak nie spodziewałam się, że ma ono tak bardzo przemysłowy charakter, który nie bardzo mi pasował. Mimo to mam nadzieję, że to nie moja ostatnia wizyta, bo miło było sprawdzić swój niemiecki w prawdziwym środowisku.

A 20 grudnia zaczęłam (długo wyczekiwaną) przerwę od nauki i wróciłam do domu. Spotkałam się ze znajomymi, odwiedziłam stare liceum i ulubionych nauczycieli, a także spędziłam chwilkę z rodziną… teraz czas wrócić na studia i zabrać się za intensywną naukę na zaliczenia :c

KSIĄŻKOWO

Moje książkowe wyniki w tym miesiącu niestety nie są zniewalające. W sumie przeczytałam prawie 5 książek, czyli 1650 stron, co daje 54 dziennie. Miesiąc zaczęłam od „Czarownicy” Camilli Läckberg, które okazała się udaną kontynuacją serii. Wprawdzie poprzednie części podobały mi się nieco bardziej, to i ta zasługuje na polecenie. Dalej sięgnęłam po „Upadek króla” Johannesa V. Jensena, czyli moją lekturę z literatury duńskiej, z którą miałam problem się uporać. Dalej przeczytałam „Fińskie dzieci uczą się najlepiej” Timothy`ego D.Walker, która w ciekawy sposób opisuje fiński system edukacji i to, czym Finlandia wyróżnia się na tle innych krajów. Obecnie jestem w trakcie czytania „Magnusa Chase`a i Bogów Asgardu” Ricka Riordana, która nawiązuje do nordyckiej mitologii na przemian z „Pożegnaniem z Afryką” Karen Blixen, które nie jest zbyt fascynującą lekturą… Oprócz kilku recenzji, na blogu ukazało się również moje 8 propozycji pod choinkę oraz 8 najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2017 roku. Myślę, że warto zerknąć 😉

Post udostępniony przez K A R O L I N A ▪ X I X ▪ ?? (@carolinelivre) Gru 28, 2017 o 11:18 PST

A JAK WAM MINĄŁ GRUDZIEŃ?

Previous Post
8 najlepszych książek 2017 roku
Next Post
Podsumowanie roku 2017
caroline

caroline

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

You May Also Like

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020
12 sierpnia 2020

Podsumowanie maja, czerwca i lipca 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020
12 maja 2020

Spóźnione podsumowanie kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020
6 kwietnia 2020

Podsumowanie marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020
5 marca 2020

Podsumowanie stycznia i lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku
6 lutego 2020

Najbardziej spóźnione podsumowanie 2019 roku

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019
8 grudnia 2019

Spóźnione podsumowanie grudnia 2019

20 komentarzy

  1. Lubię twórczość Ricka Riordana 🙂

    Odpowiedz
    Kinga K. - 1 stycznia 2018
    1. Mnie przygody Percy`ego bardzo się podobały, ale z drugiej strony – już po pierwszej części ewidentnie czułam, że jestem na nie troszkę „za stara” :c

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 8 stycznia 2018
      1. ja tak miałam z serią o nim,ale Bogowie olimpijscy to już zdecydowanie lepsze historie jak dla mnie 🙂

        Odpowiedz
        Kinga K. - 9 stycznia 2018
        1. 🙂

          Odpowiedz
          Caroline Livre - 11 stycznia 2018
  2. Grudzień minął mi intensywnie i niestety skończył się średnio, bo synek mi się rozchorował. Czytelniczo było całkiem nieźle. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! 🙂

    Odpowiedz
    www.nieperfekcyjnie.pl - 1 stycznia 2018
    1. Dla Ciebie również wszystkiego dobrego! I mam nadzieję, że synek już zdrowy 😉

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 8 stycznia 2018
  3. Grudzień minął mi niesamowicie szybko 🙂 ale odpoczęłam w końcu pod koniec troszkę ;). Szczęśliwego Nowego Roku!

    Odpowiedz
    J. - 1 stycznia 2018
    1. Mnie w końcu udało się „odrobinę bardziej” wyspać pod koniec grudnia 😉
      Tobie również wszystkiego dobrego!

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 8 stycznia 2018
  4. Muszę w tym roku też pojechać do Berlina. 🙂
    U mnie to nawet 5 książek nie było 🙁

    Odpowiedz
    Tatiana - 1 stycznia 2018
    1. Ja mam plan, żeby w 2018 odwiedzić Niemcy jeszcze choć raz 😀

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 8 stycznia 2018
  5. Och, może w tym nowym roku uda mi się odwiedzić jakąś stolicę europejską? Berlin brzmi ciekawie 🙂
    Zaczytanego roku!
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    Odpowiedz
    Marta W. - 1 stycznia 2018
    1. W takim razie życzę Ci, żeby się udało!

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 8 stycznia 2018
  6. Zazdroszczę czytania Riordana <3
    O ciekawy język – duński 🙂

    Odpowiedz
    KittyAilla - 1 stycznia 2018
    1. Haha, no tak – duński to rzeczywiście jeden z ciekawszych języków 😀

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 8 stycznia 2018
  7. 5 książek to w sumie nie aż tak źle 🙂 Udanego stycznia 🙂

    Odpowiedz
    Michalina Miśka - 1 stycznia 2018
    1. W sumie to całkiem nieźle, bo już czuję, że w styczniu będzie zdecydowanie gorzej :C
      Dziękuję!

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 8 stycznia 2018
  8. Mi grudzien minął bardzo szybko na przygotowaniach do świąt, zakupach, kłopotliwych wizytach u ortodonty , kupowaniu prezentów i czytaniu dość świątecznej literatury czyli „Podaruj mi miłość 12 świątecznych opowiadan” (które niezbyt mi się podobały-jednak kilka z nich zapadło mi w pamięć) „Dziadka do orzechów”(dziwna książka i jakas taka dość przerażająca) i „Małego opiekuna zapomnianych zwierząt”. W 2 dzien świąt zaczęłam „Love, Rosie” Ceceli Ahern i przepadłam!

    Odpowiedz
    Aluśka Panasiuk - 6 stycznia 2018
    1. Ja przeczytałam w grudniu niewiele książek i niestety żadna z nich nie wciągnęła mnie tak mocno, jakbym chciała 🙁

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 7 stycznia 2018
  9. Riordana czytałam tylko „Big red tequila” ;P Książka była przyzwoita chociaż zachwytów nie było. Największym plusem był bohater i jego kot 😉 Innych serii autora nie planuje.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!
    houseofreaders.blogspot.com

    Odpowiedz
    Judyta Z - 11 stycznia 2018
    1. Rozumiem 😉

      Odpowiedz
      Caroline Livre - 13 stycznia 2018

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Karolina

Karolina

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

Facebook

Caroline Livre

Ostatnie posty

„Flying High” Bianca Iosivoni
„Flying High” Bianca Iosivoni
6 lutego 2021
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
20 stycznia 2021
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
6 stycznia 2021
„Ostrze” Belinda Bauer
„Ostrze” Belinda Bauer
21 grudnia 2020

Archiwa