Ostatni raz chwaliłam się nowymi zdobyczami w październiku, więc stwierdziłam, że czas to nadrobić. Luty może i nie był przełomowy pod względem ilości nowych książek, ale przybyło do mnie coś nowego 🙂 Co dokładnie? Zerknijcie sami!
- Home
- stosiki
We wrześniu nie chwaliłam się moimi książkowymi zdobyczami, bo było ich dosyć niewiele. Teraz jednak czuję, że czas to nadrobić 🙂 Zapraszam!
Kolejny miesiąc za nami, który nie po raz pierwszy przyniósł zaskakująco dużo nowych książek. Zerknijcie, co do mnie trafiło w sierpniu 🙂
W czerwcu nie przygarnęłam zbyt wielu książek, więc chwalenie się nowymi zdobyczami przełożyłam na lipiec. A trochę się ich nazbierało w tym czasie 🙂 Zapraszam!