• home
  • kategorie
    • książki
    • o książkach
    • stosiki
    • podsumowania
    • zapowiedzi
    • muzyka
    • moje życie
    • języki obce
    • inne
  • spis recenzji
  • o mnie
  • współpraca i kontakt
  • Przeczytane
Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego Caroline Livre - dawniej przygody mola książkowego
dawniej przygody mola książkowego
  • Home
  • książki
  • „Ender” Lissa Price
25 września 2015

„Ender” Lissa Price

książki
„Ender” Lissa Price

DANE TECHNICZNE

Tytuł oryginału: Enders
Tłumaczenie: Elżbieta Piotrowska
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 336
Cena z okładki: 34,90 zł

TO JESZCZE NIE KONIEC

Wojna bakteriologiczna już dawno się skończyła. Dobiegł już czas Prime destinations – wypożyczalni ciał dla Enderów, którzy znów pragną się poczuć młodzi. 

Jednak koszmar jaki przeżywa Callie i inne osoby z wszczepionym neurochipem trwa nadal. Wprawdzie dziewczyna odziedziczyła po swojej opiekunce Helenie dużą posiadłość, nadal nie może czuć się bezpieczna. Ma świadomość tego, że Stary Człowiek nadal ma nad nią kontrolę i w dowolnym czasie może zawładnąć nad jej ciałem. Coraz częściej zdarzają się również porwania nosicieli chipów przez nieznanych sprawców.

Jestem tutaj przy tobie, Callie. Dobrze wiesz. Nigdy nie odejdę.

W życiu bohaterki pojawia się również tajemniczy Hyden – syn Starego Człowieka, który rzekomo pragnie jej pomóc. Czy Callie może mu zaufać, a może jest to kolejny podstęp?

Nikomu nie ufaj, tylko sobie. A i sobie też nie zawsze.

OPINIA

Pamiętacie Starter, prawda? Kolejną dystopijną wizję przyszłości po Wojnie Bakteriologicznej, która zgładziła większą część społeczeństwa zostawiając jedynie Starterów (osoby młode) i Enderów (starsze)? Pamiętacie książkę, którą zachwycali się blogerzy? A kojarzycie moją recenzję? Pewnie nie za bardzo.

Od razu powiem, że Starter mnie nie zachwycił. Nie oczarował i nie sprawił, że zapomniałam o rzeczywistości. Nie wciągnął do innego świata, ale zaciekawił. Męczyły mnie jego niedociągnięcia i braki istotnych informacji. Muszę jednak przyznać, że ta książka miała coś w sobie. To coś, co sprawiło, że sięgnęłam po kontynuację i teraz mogę się wypowiedzieć na temat kolejnej części tej duologii.

Od Endera nie oczekiwałam wiele. Liczyłam na coś podobnego do poprzedniej części, z tym, że tym razem dane mi będzie poznać zakończenie. Książka zaczyna się bardzo ciekawie. Autorka pokazuje nam życie głównej bohaterki, które uległo istotnej zmianie. Jednak dziewczyna nadal nie może czuć się bezpieczna, ponieważ Stary Człowiek pragnie jej ciała. Coraz częściej zdarzają się porwania Metali – osób z wszczepionym chipem. Nasza bohaterka pragnie ich uratować razem z Hydem. I tu pojawia się istotne pytanie, które jest motywem przewodnim utworu: czy jej się uda? czy podoła zadaniu?

Muszę przyznać, że powieść czyta się bardzo dobrze. Wprawdzie nie pokochałam głównej bohaterki, to jednak postać Callie budzi moja sympatię. Gorzej było jednak z Michaelem i Hyde`m, którzy zabiegali o względy dziewczyny. Nie wiem, czy zamierzeniem autorki było stworzenie dziwnego i poplątanego wątku miłosnego, który nie został w ogóle rozwinięty…
I tym razem fabuła jest moim zdaniem nieco zbyt poplątana, brakuje mi uzupełniających informacji i wyjaśnienia zachowania głównej postaci, a także większej ilości opisów świata po wojnie. W tym tomie miałam nadzieję na kilka informacji na temat wcześniejszej bomby bakteriologicznej od strony chemicznej, między innymi jakie bakterie zawierała, a także jakie objawy wywoływała u ludzi zakażonych. Tego naprawdę mi zabrakło. Na plus zasługuje jednak koniec duologii, który bardzo mnie zaskoczył i którego w żadnym razie się nie spodziewałam.

Ender to interesujące i nieco zaskakujące zakończenie osławionego Startera. Mimo, że ta seria mnie nie zachwyciła, a jej braki zirytowały, to niewątpliwie ma w sobie to coś, co sprawia, że czas spędzony z nią uważam za udany. Polecam przede wszystkim fanom dystopii i antyutopii, bo oni z pewnością łatwo odnajdą się w świecie wykreowanym przez autorkę.

Przeżyła piekło. Pokonała Enderów. Może wreszcie godnie żyć… ale są ludzie, którzy nie zamierzają jej na to pozwolić.

Moja ocena: 6,5/10
Ocena duologii: 6,5/10

| Starter | Ender | 

Za możliwość śledzenia zmagań Callie dziękuję Wydawnictwu Albatros!

CZYTALIŚCIE STARTERA?
MACIE ZAMIAR SIĘGNĄĆ PO KONTYNUACJĘ?

6/10Albatrosegzemplarz recenzenckiLissa Price
Previous Post
Przedpremierowo: „Gregor i Przepowiednia Zagłady” Suzanne Collins
Next Post
Stosik wrześniowy #21
caroline

caroline

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

You May Also Like

„Flying High” Bianca Iosivoni
6 lutego 2021

„Flying High” Bianca Iosivoni

„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
20 stycznia 2021

„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns

„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
6 stycznia 2021

„Chłopiec z lasu” Harlan Coben

„Ostrze” Belinda Bauer
21 grudnia 2020

„Ostrze” Belinda Bauer

„Pierwsza osoba liczby pojedynczej” Haruki Murakami
14 grudnia 2020

„Pierwsza osoba liczby pojedynczej” Haruki Murakami

„Służąca” Alicja Sinicka
7 grudnia 2020

„Służąca” Alicja Sinicka

29 komentarzy

  1. Startera czytałam i naprawdę bardzo przypadł mi do gustu. Po Endera również muszę sięgnąć ponieważ już nie mogę doczekać się dalszych zmagań Callie <3
    No i ta oprawa *.*
    Pozdrawiam serdecznie :*
    http://my-life-in-bookland.blogspot.com/

    Odpowiedz
    Charlotte Andell - 25 września 2015
    1. Mnie ta seria nie zachwyciła, ale bardzo ją polubiłam. Mam nadzieję, że "Ender" również i Tobie przypadnie do gustu 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  2. Ja jakoś za sfi nie przepadam i mimo tego szumu wokół Starter nie będę jej czytać, bo to nie dla mnie 😉

    Odpowiedz
    Słodka Karolina - 25 września 2015
    1. Oczywiście, rozumiem. Każdy ma własny gust i własną intuicję książkową, więc to fajnie, że jej się trzymasz nie ulegając trendom. Każdy woli co innego i to jest normalne 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  3. Mam tę serię w planach, a niby jej nie mam, troszkę się obawiam duologii, chyba wolałabym, żeby skończyło się na jednym tomie.
    Leon Zabookowiec

    Odpowiedz
    Matylda - 25 września 2015
    1. Dużo tutaj zależy od podejścia. Ja od "Startera" oczekiwałam naprawdę wiele i się rozczarowałam. Ale juz za drugim razem nie popełniłam tego samego błędu i byłam mile zaskoczona "Enderem"… Jeśli masz ochotę, zawsze możesz spróbować i najwyżej potem odłożyć lekturę 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  4. Lubię czytać dystopie, ale niezbyt często i muszę trafić na dobry czas i humor, by kompletnie nie pastwić się nad kolejnymi tytułami z tego gatunku. 🙂 "Starter" jakoś mnie nie ciekawił i w sumie nadal niezbyt jestem do niego przekonana, ale przynajmniej wiem, że gdy zachce mi się go czytać, będę mogła od razu wziąć się za kontynuację, skoro pojawiła się w Polsce. 🙂
    Pozdrawiam,
    Sherry

    Odpowiedz
    Le Sherry - 25 września 2015
    1. Haha, sama mam podobnie. Książka musi idealnie trafić w mój humor, bo w przeciwnym razie źle się kończy przygoda z nią. Chociaż niewątpliwie są książki, na których ocenę nie ma wpływu mój humor, bo są po prostu genialne.

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  5. Mnie natomiast Callie w tej części nieco irytowała swoim głupim i nierozsądnym zachowaniem. Zdecydowanie wolałam tom pierwszy 🙂

    Odpowiedz
    Cathleen Denis - 26 września 2015
    1. Dla mnie zachowanie Callie było tak samo irytujące w obu częściach, a jej zachowanie nierozsądne i niezrozumiałe. Ale jakos udało mi się to przeżyć 😀

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  6. Nie czytałam jeszcze Startera, ale chciałabym to nadrobić, bo lubię takie klimaty.

    Odpowiedz
    Olivie Fray - 26 września 2015
    1. W takim razie nic nie stoi na przeszkodzie, by sięgnąć po lekturę 😀

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  7. Czytałam i pierwsza część podobała mi się bardziej. Niby jest spoko, ale jednak nie do końca. Największy plus tych książek to wydanie. 😉

    Odpowiedz
    brak pomysłu - 26 września 2015
    1. Rzeczywiście, wydanie jest naprawdę cudowne… Mnie nieco ta seria irytuje, denerwują mnie niedociągnięcia, ale mimo to, mam do niej sympatię 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  8. Starter mi sie podobal, ale watek milosny z udzialem Blake'a kmpletnie ni wypalil, przynajmniej moim zdaniem. I tak szczerze to sadzilam, ze w Enderze bedzie on kontynuowany, a z Michaelem wszystlo juz skonczone, a tu prosze! Jest zupelnie inaczeji, a na dodatek pojawia sie kolejny chlopak. Tak jak napisalas troche to poplatane, ale ciekawosc co do tozsamosci Starego Czlowieka zwycieza i jak bede miala okazje to raczej siegne po Endera :))

    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    Odpowiedz
    Shadow&Layken - 26 września 2015
    1. Muszę przyznać Ci rację, że w wątek miłosny był naprawdę słaby i nierozwinięty, chyba, że takie było zamierzenie autorki. Notabene niezrozumiałe dla mnie zamierzenie autorki. Jeśli sięgniesz po tą książkę, to liczę na to, że się nie zawiedziesz 🙂 Pozdrawiam

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  9. Jeszcze nie znam pierwszej części, ale nie wiem, czy to się zmieni 🙂

    Odpowiedz
    Fiolka K - 26 września 2015
    1. Wszystko zależy od Ciebie 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  10. Nadal się zastanawiam nad sięgnięciem, ale z recenzji na recenzję jestem bliżej całkowitego zrezygnowania. :/

    Odpowiedz
    Natalia P - 26 września 2015
    1. Nie warto się zmuszać do czytania, może kiedyś przyjdzie na tą serię odpowiedni czas?

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  11. "Starter" jeszcze przede mną, ale nie odczuwam silnej potrzeby zapoznania się z fabułą. 🙂 Właściwie kiedyś miałam już kupić tą książkę, ale ostatecznie się rozmyśliłam. Dystopii czytam bardzo dużo, więc pomysł mi się podoba, ale hm… jakoś tak, nie teraz. 🙂 Pozdrawiam! <3
    W krainie książek

    Odpowiedz
    Rowena Ravenclaw - 26 września 2015
    1. Czasem tak jest, że potrzebny jest odpowiedni moment na odpowiednią książkę. I często trzeba na niego troszkę poczekać 😀

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  12. Te okładki są niesamowite. Ostatnio przechadzając się po księgarni natychmiast rzuciły mi się one w oczy 🙂 Planowałam sięgnąć po "Startera" jednak stwierdziłam, że to nie moje klimaty 🙂

    Odpowiedz
    Magdalena T. - 26 września 2015
    1. Tak, okładki od razu przyciągają spojrzenia czytelników. Wszystko zależy od tego, kto,co lubi. Ja sama kocham dystopie, więc ta seria przypadła mi do gustu…

      Odpowiedz
      caroline - 26 września 2015
  13. Nie czytałam całej recenzji, bojąc się, że napotkam na spoilery. Jednak i tymi fragmentami narobiłaś mi większego smaczka na tę serię 😉

    Odpowiedz
    tommy - 27 września 2015
    1. Starałam się nie spojlerować, ale nie wiem, czy mi to się udało… W takim razie mam nadzieję, że uda Ci się jak najszybciej sięgnąć po tą serię i oczywiście, że Ci się spodoba 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 27 września 2015
  14. Nie czytałam tej serii, ale pewnie nieprędko po nią sięgnę. Sama nie wiem, chyba mam ostatnio dość książek młodzieżowych, a zwłaszcza powielanych w nich schematów.

    Pozdrawiam 🙂 Przy gorącej herbacie

    Odpowiedz
    Insane - 28 września 2015
    1. Rozumiem, czasem takie schematyczne powieści nie wnoszą nic nowego, a jedynie nas nudzą i irytują. Myślę jednak, że ta powieść nie może być jednak uznana za podobną do innych, moim zdaniem jest raczej unikatowa 🙂

      Odpowiedz
      caroline - 28 września 2015
  15. […] zachowanie bohaterów wydaje się niespójne i nielogiczne. Polecam fanom tego gatunku(-> recenzja). Opactwo świętego grzechu Sue Monk Kidd – egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa […]

    Odpowiedz
    Stosik wrześniowy #21 – Caroline Livre - 7 lipca 2016

Skomentuj Natalia P Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Karolina

Karolina

Zabiegana studentka, miłośniczka literatury oraz języków obcych, w szczególności niemieckiego. Więcej znajdziesz w zakładce "o mnie". Zapraszam :)

Facebook

Caroline Livre

Ostatnie posty

„Flying High” Bianca Iosivoni
„Flying High” Bianca Iosivoni
6 lutego 2021
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
„Kobieta w białym kimonie” Ana Johns
20 stycznia 2021
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
„Chłopiec z lasu” Harlan Coben
6 stycznia 2021
„Ostrze” Belinda Bauer
„Ostrze” Belinda Bauer
21 grudnia 2020

Archiwa