DANE TECHNICZNE
Tytuł oryginału: Musta kuin eebenpuu
Tłumaczenie: Edyta Jurkiewicz-Rohrbacher
Wydawnictwo: YA!
Liczba stron: 192
Cena z okładki: 34,90 zł
BYŁA SOBIE RAZ DZIEWCZYNKA, KTÓREJ NIE BYŁO
Po bohaterskiej interwencji w Pradze, Lumikki powraca do zwykłej, szkolnej rzeczywistości. Jednak niepełne wspomnienia i tajemnice zręcznie skrywane przez rodzinę, zaczynają ją męczyć. Dziewczyna ma wrażenie, iż bierze udział w misternie skonstruowanym show, w którym każdy gra swoją rolę.
Rozmawiali o zwykłych sprawach, utrzymywali ze sobą tylko niezbędne dla zachowania pozorów normalności minimum kontaktu i starali się unikać krępujących chwil milczenia […]
Zaczyna również codziennie otrzymywać niepokojące wiadomości od tajemniczego wielbiciela, którego fascynacja zaczyna przeradzać się w ślepą obsesję na jej punkcie. Aby odkryć tożsamość mężczyzny, będzie musiała powrócić do jakże mrocznej i traumatycznej przeszłości, którą już dawno wyparła ze swojej pamięci…
OPINIA
Czarne jak heban to trzecia część niesamowitej trylogii Salli Simukki. Poprzednie dwa tomy zrobiły na mnie ogromne wrażenie, dlatego i teraz spodziewałam się czegoś na co najmniej podobnym poziomie. Byłam pewna, że tej autorce raczej nie uda się mnie już niczym zaskoczyć, a jednak przeliczyłam się.
Tym razem wszystko zaczyna się od tego, że Lumikki zaczyna otrzymywać tajemnicze listy i wiadomości. Dziewczyna jest uważnie obserwowana, a jej tajemniczy prześladowca dobrze zna jej rodzinne sekrety, które sama wyparła z pamięci. Aby dowiedzieć się, kim jest mężczyzna, nasza bohaterka będzie musiała na nowo przywołać traumatyczne fakty z przeszłości.
Znam Cię lepiej niż ktokolwiek inny. Znam Cię lepiej niż Ty sama. Wiem o Tobie wszystko.
Już od pierwszych stron przepadłam w tej powieści. Prawdopodobnie powtarzam się po raz trzeci, ale uwielbiam styl pisarski Finki. Kocham jej sposób prowadzenia akcji, kreowania bohaterów i tworzenia namacalnego wręcz napięcia. Jej książki pochłania się w trybie ekspresowym nie tylko za sprawą wartkiej i ciekawej akcji, ale i oryginalnej fabuły. Wyróżniają się one znacznie na tle innych młodzieżówek, ponieważ mają w sobie to coś, co nie pozwala o nich zapomnieć.
Główna bohaterka to osoba niezwykle charyzmatyczna i inteligentna, a przy tym również bardzo sprytna. Zachwyca nas nie tylko swoją zawziętością i nieustępliwością, ale przede wszystkim odwagą, która wykazuje się na każdym kroku. Dziewczyna nie boi się podjąć ryzyka, byle tylko poznać mroczne sekrety od dawna skrywane przez jej rodzinę.
![]() |
@carolinelivre |
Czarne jak heban to moim zdaniem najlepsza część trylogii, ponieważ w końcu poznajemy jakże mroczną i traumatyczną przeszłość głównej bohaterki. Książka zaskakuje nawet najlepiej przewidującego czytelnika fundując mu napięcie niczym z najlepszego thrillera. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji sięgnąć po pierwszy tom, to koniecznie musicie to nadrobić!
Moja ocena: 8,5/10
| Czerwone jak krew | Białe jak śnieg | Czarne jak heban |
CZYTALIŚCIE JUŻ TĄ SERIĘ?
CO O NIEJ SĄDZICIE?
Nie poznałam jeszcze tomu pierwszego, ale w planach mam. Twoja opinia jest bardzo zachęcająca.
Moim zdaniem ta seria naprawdę mocno wyróżnia się na tle innych, schematycznych i mało wartościowych "młodzieżówek", dlatego zdecydowanie warto po nią sięgnąć 🙂
Cała ta trylogia jest w mojej bibliotece miejskiej, ale jakoś nie potrafię za nią zabrać. Raz udało mi się nawet wypożyczyć książkę, ale okazało się, że wzięłam drugą część i musiałam ją oddać 😀 A potem plan przeczytania tej trylogii umarł śmiercią naturalną.
Pozdrawiam cieplutko!
Tutti
MÓJ BLOG
Sama mam podobnie, jeśli chodzi o książki z bibliotek. Wiem, że spokojnie znajdę w niej Igrzyska śmierci, Dar Julii, Mroczne umysły i Monument 14, ale mimo to jakoś nie sięgam po te książki. Zawsze jest coś innego, lepszego na kolejce 🙂
Mam w planach
🙂
Niedawno kupiłam pierwszą część i pewnie przeczytam ją jako następną 🙂
Ze swojej strony koniecznie polecam 🙂 Na pewno Ci się spodoba!
Tak bardzo intrygują mnie opisy tych książek, koniecznie muszę je przeczytać! Pozdrawiam :*
http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Moim zdaniem naprawdę warto 🙂
Opisy i okładki książek bardzo zachęcają, Twoje rekomendacja również. Przyznam, że wcześniej nie czytałam o tej serii, a przeczytam ją z dużą przyjemnością 🙂
W takim razie mam nadzieję, że i Ciebie ta seria oczaruje 🙂 Miłej lektury!
Dużo słyszałam o tej serii, ale jakoś nie było jeszcze okazji przeczytać, ale wiem, że po prostu muszę! Wydaje się być naprawdę dobra. 🙂
Nie tylko wydaje się, ale po lekturze okazuje się naprawdę dobra 😉 Czyta się ją naprawdę szybko i nadzwyczaj lekko, prawie bez wysiłku. Mam nadzieję, że uda Ci się po nią sięgnąć!
Muszę zainteresować się tą autorką bo nie znam….
Rzeczywiście, seria Salli Simukki nie jest bardzo znana, a szkoda…
Dwie poprzednie części już za mną, teraz przymierzam się do tej i liczę na to, że autorka rzeczywiście mnie zaskoczy, a cała powieść mocno wciągnie. 😉
Jeśli poprzednie tomy przypadły Ci do gustu, to trzecia część również powinna Ci się spodobać. Ja najbardziej z całej trylogii pokochałam "Czarne jak heban", ponieważ wreszcie poznałam ukrywane przez rodzinę bohaterki sekrety z przeszłości 🙂
Przeczytałam Twoją recenzję tak trochę przez place,aby niczego sobie nie zaspojlerować.Pierwszy tom tej trylogii jeszcze przed mną,ale po Twojej wysokiej ocenie,wiem,że muszę się czym prędzej brać za niego♥
Jak najbardziej, musisz w wolnej chwili koniecznie sięgnąć po pierwszy tom ♥
Jeśli jeszcze nie go nie kupiłaś, to z chęcią ci o pożyczę przy następnej okazji.
Nie czytałem i nie słyszałem o tej trylogii, pewnie nie przeczytam. Ale podrzucę pomysł Jadwidze, może się za nią zabierze.
Pozdrawiam
Zając
Zajęcza Nora
Mam nadzieję, że spróbuje, bo naprawdę warto!
Moim zdaniem to świetnie napisana trylogia!
Zgadzam się z Tobą w 100%!
Słyszałam sporo o tej trylogii i przyznam, iż bardzo mnie ona intryguje. Stwierdzając, że Lumikki to osoba niezwykle charyzmatyczna i sprytna, już ta seria zyskała ode mnie ogromny plus, bo dobrze wykreowani bohaterowie to chyba podstawa każdej książki. Poza tym klimaty, jakie przedstawia autorka, kompletnie wpasowywują się w moje gusta 🙂
Pozdrawiam i zapraszam na recenzję "Bursztynowego dymu"! Buziaki :-*!
Rzeczywiście, dobrze wykreowani bohaterowie to połowa sukcesu książki. W serii Salli Simukki główna postać jest nadzwyczaj dobrze opisana oraz nieco tajemnicza, co zdecydowanie skłania do dalszej lektury. Również klimat fińskiej zimy ma w sobie dużo magii i piękna… Polecam 🙂
Słyszałam sporo o tej trylogii 🙂 Mam ją zaplanowaną w najbliższym czasie 🙂
Pozdrawiam cieplutko
http://wiktoriaczytarazemzwami.blogspot.com/
W takim razie z chęcią poznam Twoją opinię na jej temat. Miłej lektury 😀
O właśnie! Zupełnie zapomniałam jak nazywają się części tej serii i nie mogłam jej długo znaleźć. Jestem ogromnie, ogromnie zainteresowana tą serią. Na pewno wkrótce ją nabędę :3
http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com
W takim razie mam nadzieję, że będziesz bardzo zadowolona z lektury i że spełni ona Twoje oczekiwania 🙂